Oczywiście że jest lepsza, w Monsterze masz wszystko no name, blank z dużą domieszką włókna szklanego też noname, w Daiwie przelotki i uchwyt Seaguide, węgiel HVF, waga 40g wyższa w Prestonie, jakość wykonania też w Daiwie lepsza. Preston jest ok jak na swój budżet ale tylko tyle. Co masz lepszego w cenie do 500 zł od Nzon S ?
Pytanie skąd wiesz o dużej domieszce włókna szklanego skoro blank jest noname? Czy to tylko subiektywne odczucie? Jak napisałem cała seria nzone S jest naprawdę ok, ja za swoją zapłaciłem trochę ponad 400 zł na początku jak tylko się pojawiły. Tu nie chodzi o licytacje co w tej cenie jest lepsze.
Jako ciekawostkę tylko dodam, że posiadam kij okoniowy z pracowni ukręcony na chińskim blanku z podróbkami przelotek AT, gdzie znajomi posiadają wędki od topowych producentów na naprawdę fajnych komponentach lecz każdy kto łowił moja wędką uważa ją za lepszą czy to chodzi o akcję, wagę czy też responsywność. Chciałbym zaznaczyć , że to co producent daje nam na papierze nie koniecznie świadczy o walorach typowo użytkowych nad wodą.
Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka
Chyba ktoś z Prestona mi pisał bo pytałem ich kiedyś o coś mocnego. Porównujesz customy i rtb to dwie inne bajki, tutaj masz kije na półce robione przez duże korporacje. Obiektywnie Daiwa oferuje tyle co topowe kije w dużo niższej cenie.
Masz rację, chciałem zaznaczyć że opisy i parametry to jedno a użytkowanie nad wodą to drugie i nie koniecznie idą w parze.
Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka