Widzisz ja na tej wodzie w 2000 roku miewałem trzy sztuki po około 12-15 kilo przez noc. A były i większe

Potem były odłowy kontrolne PZW (trzy razy), wiadomo, że kilka karpi skończyło na patelni i teraz nie ma tam praktycznie ryb

O kulki pytaj tych co używają

bo nie każdy "szanujący się karpiarz" przyzna, że nęci kulkami po 17 złotych he he i nawet znam takich co wygrywają zawody

JK