Wbrew wewnętrznemu głosowi żeby siedzieć w domu na dupie pojechałem dziś na ryby... jak mi to łowienie w tym roku nie idzie od początku

Postęp jest, pierwszy wypad i z rybą. Niestety 5 spinek i 2 wyprostowane haki
Karp 48cm wygląda malutki w nowym podbieraku, ale cieszę się że nabyłem ten składany.
