Brawo Panowie.
Michał, fajne, różnorodne ryby, widzę, że ostro zabrałeś się za wędkowanie. Wietrzycho dzisiaj nie przeszkadzało?
Wiatr,jest zawsze sprzymierzeńcem 😉
A że troszke trudniejsze rzuty,to tylko większy smak łowienia.
Dzięki chłopaki,w końcu ryba na żerowaniu.