No ale co masz na myśli pisząc " zmiany klimatu " ? To szerokie pojęcie . Klimat jest zmienny , był i będzie . Mam wrażenie że teraz jest modnym chłopcem do bicia , gdzie możemy wrzucić i przykryć nasze zaniedbania .
Jest na tubce taki kanał " wolne rzeki " chyba , polecam naprawdę gościa . Narobiliśmy sami gnoju , topiąc miliony w melioracji, przekształcaniu rzek , budowlach hydrotechnicznych i milionów innych głupich acz zawsze kosztownych imprezach i zbieramy owoce .
Ja nie jestem jeszcze dziadkiem ale już nie tak dużo mi brakuje . Z własnych doświadczeń/ obserwacji stwierdzam że rybostan na tych akwenach na jakich wędkuje ma się gorzej , dużo gorzej niż przykładowo w latach 90 ub . wieku .
Ma na to wpływ wiele czynników, klimat postawiłbym w spokoju .
U mnie decydujacą rolę odgrywa: zanieczyszczenia wody przez przemysł , kopalnie , ścieki , spusty legalne i nielegalne , betonowanie brzegów , prostowanie koryta , bezsensowne ostrogi , niepotrzebne opaski , przegrody itd . To jeśli chodzi o Odrę .
Na mniejszych zbiornikach , stawach , niewątpliwie głównym czynnikiem jest rosnąca presja wędkarska , gdzie te przysłowiowe dziadki ale też sebixy wszelkiej narodowości rżną wszystko co pływa .
Jeszcze nigdy w moich okolicach nie łowiło tyle osób co dziś .
30 lat temu spotkać wędkarza w dzień nie weekendowy nad wodą to nie była prosta sprawa, dziś w dni powszednie wędkuje tyle osób co niegdyś w wakacyjny weekend.
Także zostawmy klimat . Mamy i możemy zrobić sporo , tylko trzeba pomyśleć jak to osiągnąć. Ja nie wiem , ale może są tu mądrzejsi .