Temat i propozycje nadal można mi składać co do wyboru.
Kilka sezonów stosuję żyłkę Daiwa Exceller 0.25 z dużej szpuli(chyba ok 1900m). Żyłka całkiem ok, mocna. Nie sprawdzałem wytrzymałości, ale nie ma się do czego przyczepić. Jeszcze się nie zawiodłem, czego nie mogę powiedzieć o żyłce Shimano.
Rok temu kupiłem dużą szpulę Shimano Aero Super Match 0.22,ale chyba trafiłem na starą żyłkę, bo praktycznie rwie się w rękach. Na jednej zasiadce straciłem chyba ze 4 podajniki drennana, przy wyrzucie strzelał węzeł od łącznika. Sprawdzałem później na wadze wędkarskiej i pęka na węzłach w zakresie 1,0 kg-1,5kg(pomiar nieprecyzyjny). Jakoś nie mam zaufania już do niej. Posłuży na jakiś podkład w przyszłości.
Ostatnio zakupiłem szpulkę Ms Range Pro LS Feeder Line 0.22. Żyłeczka na pierwszy rzut całkiem ok. Raczej trzyma wymiar(nie mam czym dokładnie zmierzyć). Sprawdzałem prowizorycznie na wadze wędkarskiej i pęka przy ok 3.5kg(pomiar nieprecyzyjny)