Siema,
W tym sezonie postanowiłem sprawdzić metodę karpiową opierającą się na woreczkach PVA i weszło. Bardzo mi się spodobała, a w szczególności, że nie trzeba namaczać mieszanek, można przygotować zestawy na spokojnie w domu z różnymi mieszankami, ogólnie można tu pokombinować.
Jaki mam problem, mianowicie kij. Teraz łowię Prestonem Xtreme distance 360cm/150g. Nie mam doświadczenia z kijami karpiowymi, brzanowymi i w sumie z ciężkim feederem również (Preston to mój pierwszy ciężki feeder), ale postanowiłem że kupię na nowy rok dwa zestawy pod tą metodę i nie wiem w które kije iść. Najbardziej przemawiają do mnie brzanówki, bo z tego co wyczytałem w sieci, są to kije twardsze od feedera ale miększe/łagodniejsze od karpiówek. Długość 3,3m to moja ulubiona, ale gdybyście doradzili karpiówki, to wiem że nie ma za bardzo wyboru w tej długości. Wody stojące, nie bierzcie pod uwagę dystansu, bo przy PVA to nie ma sensu, na razie łowię na małych wodach i chyba tak zostanie. Rzeka, może czasem, uciąg min. 100g. Dobra pomóżcie. Dzięki.