Jak zaczynałem przygode z methodą , do podajników stosowałem tylko SB, ale od prawię dwóch lat jadę już tylko na Lorpio, jestem bardzo zadowolony.
Alternatywa jest, natomiast z przynętami to inna bajeczka, uwielbiam eksperymenty i uwielbiam mieć masę możliwości. Czekałem na te kulki i po testach coś napiszę, ale na to trzeba czasu. 22 lutego zacznę od tonących, ale testy nie będą miarodajne ( karp jeszcze nie jest w "szale" )
Pozdrawiam