Przy długich i cienkich przyponach oraz cienkiej zyłce głównej (0,18-0,20) najpierw dowiązuję kawałek (ok 1m) fluorocarbonu np 0,22 i na nim wykonuję skrętkę, zakładam stopery, łącznik itp. Przypon oczywiście pętla w pętlę bo ciężar łącznika może powodować splątania. Skrętka z fluorocarbonu jest dużo sztywniejsza od żyłkowej. ładnie odchodzi na bok za węzłem i na ogół załatwia mi problem plątania się przyponu nawet w trudnych warunkach.