"108 cm i 11,2 kg

Nie wykluczam ale puki nie zobaczę to nie uwierzę. "
To bardzo prawdopodobne.
Ja również słyszałem o leszczu bodaj 106 cm złowionym w tym roku w Polsce. Informację taką przekazał mi karpiarz ze śląska od którego kupowałem wędki. Wędki kupiłem w pięć minut, ale później chyba z godzinę rozmawialiśmy o rybach. Między innymi pojawił się temat leszczy. Wędkarz ten podał mi nawet nazwę jeziora w którym owe monstrum było złowione. Jednak nie pamiętam jego nazwy (Nie że nie chcę powiedzieć. Naprawdę nie pamiętam). Ryba była złowiona przez karpiarza. Oczywiście możliwie "po cichu" wróciła do wody. Chodziło rzecz jasna o ochronę miejscówki.
Kilka miesięcy temu, na naszym forum ktoś wspominał o leszczu 95cm. Chyba Gieniu. I co ciekawe o tym leszczu, także wspominał karpiarz z którym rozmawiałem.
Myślę że człowiek ten nie miał żadnych powodów, aby koloryzować i robić tzw. "wrażenie"...Różnie to bywa, ale w tym przypadku to raczej mało prawdopodobne.
W opowieściach o ponad 100cm leszczach w naszych wodach, moim zdaniem jest bardzo duże ziarno prawdy.