No to koledzy dali pokaz elokwencji.
Młody chłopak robił coś (być może głupiego), miał wątpliwości (i dobrze), chciał się dopytać starszych panów wędkarzy. W odpowiedzi zaś usłyszał, że to, co robi, to skończona głupota, a także dowiedział się, gdzie może sobie wsadzić petardę i swojego "mikrusa".
Nie obawiajcie się, młody człowiek, już poprosił mnie o skasowanie tematu i usunięcie jego konta.
Pamiętajcie - to, w jaki sposób odpowiadacie, świadczy tylko o Was.