Czesiu, a konieczne jest własne przesmarowanie tego kołowrotka?Bo może bym się na niego skusił, ale jakoś smykałki do takiego majsterkowania brak 
Styczność miałem z 3 sztukami - w sensie,że je otwarłem.
Miałem takie myśli,że to leżaki magazynowe (no bo skąd ta cena?),i w związku z tym warto zobaczyć co mają w środku,czy jest jakiś smar,czy susza,czy może już wszystko twarde i suche. Ale było w porządku,niczym nie odbiegało od nowego młynka ze sklepu. Zaznaczam,że to tylko 3 szt, nie wiem czy tak jest zawsze... Może koledzy,którzy się skusili ,gdy dostaną swoje sztuki to też coś dopowiedzą w temacie.