No i ja dziś poza komputerem! Spontan nad rzeką! Szału nie było. Brak zdjęć w nadmiarze. Jakoś brak mi parcia na szkło! Byłem z starym przyjacielem. Jego foto mi uległo. Ale posiad, Leszcza pona 1,5. U mnie? Leszczyk lekka kilówka i ? Kleń! Prześladują mnie! (47) I to niemal tyle! A ? Zszedł pod nogą Jazik, Może pod 30sci???
Przepraszam za relację ,ale laptop mi zawiechy łapie , tak na szybko wstawiłem kilka zdjęć.Jutro znowu jadę,bo po odwyku nie mogę wytzrymac