Gratki panowie za rybki

Ja tez się w niedziele wybrałem i w sumie sesja bardzo udana, wpadło troche ploteczek i 2 leszczyki:




Miałem również na haku rybę życia, niestety karp po ponad 30 minutach walki się spiął

karpiarz który siedział nie daleko podbiegł do mnie ze swoim podbierakiem, bo do mojego to tylko chyba by ogon prosiaczka wszedł, niestety lekki sprzęt nie pozwolił mi na wymęczenie rybki wystarczająco aby ja podebrać, zrywy z pod brzegu kilka razy po 20-30m. Według oceny kolegi od karpi, to rybka miała w okolicy 20-25 kg, a mój zestaw to quiver shimano, kołowrotek rozmiaru 2500, zylka 0,22 główna a przypon 0,20 z hakiem roz. 10, na pewno w tym ze ryba nie zerwała mi zestawu pomagał koszyk do metody Guru X-Safe rozmiar small 24gr który bardzo polecam.
Leszcze i karpik złapane na metode:
jeden leszcz na sonu pikantna kiełbasa
a leszcz i karpik skusiły się na sonu ser-czosnek.
Płotki zestaw helikopterowy a na haku białe.
Co do metody to pelet był jeszcze zadipowany atraktorem Yum Yum - Crab & Krill