Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2016  (Przeczytany 1843234 razy)

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 61
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5685 dnia: 13.08.2016, 13:10 »
Po ostatnich szaleństwach Pyzy i ja wybrałem się nad jedną rzeczkę(taki troszkę szerszy rowek ;)) w okolicy , po oststnim deszczu poziom znośny .
Ogólnie wypad bardzo udany multum kiełbi,płoci od czasu do czasu piekielnica.
Trafiłem również jazia +/- 30cm
dwa leszczyki około dwudziestu paru cm
szczupaczka i o dziwo małego karasia
 Łowiłem 6m bolonką mikado taurus ,kołowrotek spro performa
żyłka 0.16 przypon 0.10 hak 16
Główną przynęta były białe i pinka, pęczak był olany przez ryby.
Zanęta własnej kompozycji .
Feeder & spinning

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 61
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5686 dnia: 13.08.2016, 13:11 »
......
Feeder & spinning

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5687 dnia: 13.08.2016, 13:13 »
Mi popłyną feeder który na osiemnastkę dostałem węglowy to było 18 lat temu i wtedy takie wędki to mało kto miał i kosztowały majątek i do tego kołowrotek DAM. Poszedłem żywcówkę przerzucić 10 metrów od wędki i nie zdarzyłem niesyty. Wędka o podpórkę się zaczepiła ale podpórkę też wyrwało hehe bo w kamieniach była osadzona. 
Paweł

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5688 dnia: 13.08.2016, 15:09 »
Wczoraj byłem z córką Anią przetestować łowisko, na którym razem z "Tree Amigos" form Wodzisław, robimy sobie niedługo mały zlocik.
Generalnie nie było źle, coś tam się połapało. Na tle sporej ilości karpiarzy nie daliśmy plamy. Sprawdziły się typowe linie owocowe np. Kuku, Ananas firmy FishFeed, słabiej wypadła linia oparta na zanęcie "morwa" (mimo bardzo intensywnego zapachu). Rybki na zdjęciach - wyholowane przez córkę (było ich więcej ;) ).
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5689 dnia: 13.08.2016, 15:11 »
Teraz przykładowe rybki:
;)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 637
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5690 dnia: 13.08.2016, 17:46 »
Ładnie połowiliście Panowie  :bravo: :bravo:
Robert

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 422
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5691 dnia: 13.08.2016, 18:19 »
Gratuluje wyników! Ładnie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:


Mirek, na Ochabach widzę pellet pikantna kiełbasa rządzi... To na karpia? ;D ;D ;D




Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5692 dnia: 13.08.2016, 18:21 »
Hahaha :)
Marcin

Offline Rosa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Poważnie to sie leży w grobie..
  • Lokalizacja: Irlandia
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5693 dnia: 13.08.2016, 18:48 »
Luk na nic Twoje filmy! Tu widać oszczędny sposób nęcenia. Po udanym wędkowaniu zabierasz zanętę do domu. Strach tylko pomyśleć jak ktoś na zawodach zacznie tym z procy donęcać.. Obecność karetki na każdych zawodach obowiązkowa.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5694 dnia: 13.08.2016, 19:10 »
To granica stanowisk, oczywiście. ;) Ostra kiełbasa była dobra na wiosnę. teraz lepsze pellety owocowe.

A dla karpiarzy łowiących z przeciwnego brzegu wskazówka - gdzie jeździć żeby im się łódki nie krzyżowały.
A i tak im się nieraz krzyżują, nie mówiąc o podpływaniu pod brzeg, na którym zazwyczaj łowimy. :(
Wtedy trzeba "drzeć mordę" ...
;)

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5695 dnia: 14.08.2016, 08:01 »
Mirek nie dasz tym karpiom odpocząć  :bravo:

A co do U boatów rozważałem  kiedyś zestrzelenie jednego dla przekładu sporą pacyną ołowiu. Tak przypadkowo oczywiście.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5696 dnia: 14.08.2016, 10:21 »
Michal - dzięki.
We wtorek jadę w nowe, zupełnie nieznane miejsce. Mam tylko szczątkowe informacje o nim, woda ok. 10 ha.
Biorę 5 najlepszych tegorocznych linii zanętowych. Oprócz karpi zapoluję też na jesiotry (mają tam, z tego co usłyszałem, ok. 5 różnych gatunków), karasie (powyżej 1 kg), spore płocie i liny (ponoć największy złapany w tym roku - 70 cm). Na razie rozpoznanie - ale planuję tam częściej zaglądać w przyszłości.
;)

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5697 dnia: 14.08.2016, 10:27 »
A i tak im się nieraz krzyżują, nie mówiąc o podpływaniu pod brzeg, na którym zazwyczaj łowimy. :-(
Wtedy trzeba "drzeć mordę" ...


Jak się łowi taką sztywną pałą to muszą ciągnąć z 200m żeby coś poczuć.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5698 dnia: 14.08.2016, 11:13 »
Wczoraj byłem na Wodne Eldorado nieopodal Iłży komercja położona dość malowniczo z czystą wodą, jest przepływ z pobliskiej rzeczki i dzięki temu ryby są bardzo waleczne. Na łowisku było sporo niedzielnych wędkarzy z rodzinami i grillami, ja znalazłem miejsce na końcu łowiska gdzie było więcej spokoju.  Łowiłem na metodę MMM z Sonubites zmieszanym z peletem Lorpio red hallibut 2 mm. Przynętą była kukurydza z biedronki i dumbellsy ananasowe. Okoliczni wędkarze łowili  słabo ja wzbudziłem małą sensację i miałem kilku kibiców przy holu największego karpia 8 kg, który pięknie walczył na federku do 60 gram .







Paweł

MrProper

  • Gość
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #5699 dnia: 14.08.2016, 11:28 »
Tak jak pisałem wcześniej, i ja się wczoraj wybrałem na rybki.
Nowe łowisko, jedna wędka „nowa” metoda (powrót do wagglerka)
jedna wędka koszyk zanętowy.
Na łowisku zameldowałem się o 5:30 rozłożenie sprzętu, i o godzinie ok 6:00 zameldowała się pierwsza płoć maluch około15cm - haczyk 16, biały robak szybka zmiana przyponu i przynęty, aby odseparować drobnice. Zamiana na przypon włosowy haczyk 14 kulka ringersa. Po 10 minutach ani pyknięcia, na haczyk powędrował dambels tutti. Po 5 minutach zameldowała się starsza siostra poprzedniczki ok. 20cm



Kontynuowałem łowienie na dambelsa, co dało mi trochę czasu na rozłożenie feederka.
W między czasie zameldowała się kolejna siostra również około20cm, a że brania były nie za częste na haczyk powędrowała qq na przemian z czerwonym-  no i się zaczęło
Na feederku zakładałem na przemian dambels tutti, ananas, kryl- tu postanowiłem że zostawię te przynęty nie będę zmieniał na klasyka, aby skupić się na wagglerku.

Na qq meldowały się w większości płocie wraz z leszczykami około 30cm nie mierzyłem ryb-nie było na to czasu. Na feederku meldowały się leszczyki.
Trafiało się kilka dubli







Około godziny 10:30 zakończyłem liczenie ryb z wynikiem 54 płocie 27 leszczy. Kontynuowałem łowienie ale już bez jakiejś spinki ponieważ- O tej że godzinie przybyli do mnie znajomi ze spinami. Zaczęły się rozmowy koncentracja spadła i puste zacięcia lub przegapione brania były w większości :D co nie oznacza że ryb już nie było.
Jak pisałem nie mierzyłem i nie robiłem zdjęć- takiej orki to i w pracy nie mam :P
Około godziny 11:30 postanowiliśmy że pogonimy za drapieżnikiem, więc zwinąłem stanowisko i zaczęliśmy obrzucać brzegi, pasy grążeli, ale że to moje początki ze spinem, ja nie złapałem nic- tylko wyjąłem kopytko bez ogona, a kolega nie miał szczęścia :(

Więc powiedzmy że wczorajszy wynik to 54 płocie, i 27 leszczy- i tu by się przydała siatka na ryby, bo nawet nie miałem jak zważyć urobku.
A do domu wróciłem tak urobiony jak bym 16h w pracy tyrał :D


A po za tym Gratulacje wszystkim co spędzili czas nad wodą- w Holandi jak głoszą Rodowici Holendrzy jest 6 dni w roku dobrej pogody ;) - więc ja mam nadzieję że jeszcze pogoda będzie :P
i Gratulacje okazów