Ja, mimo przeziębienia wybrałem się do Dzięczyny, na staw Sportowy w celu wytestowania nowych nabytków. Wszystko jak na tą chwilę dobrze się spisuje, choć muszę się nauczyć zarzucać wędziskiem tak sztywnym.
Pozwolę sobie skopiować mój wpis z innego wątku:
"
Niestety nie udało mi się złowić DZIŚ

karpia. Skusił się tylko karaś ok.40cm na methodę karpiową.
Próbowałem różnych kombinacji przynętowych:
*Kulka Traper Ochotka 8 mm oraz PoP Up Genesis Carp 10 m Bloodworm:
*2x pellet 8 mm Genesis Carp kill punch;
*Pellet Ananas z pelletem Kryl- 8 mm;
*Dumbells C&K 8 mm + połowka Ananasa tego samego rozmiaru
*Dumbells C&K podbity kukurydzą Czerwoną z ESP - na to skusił się Karaś.
Zanęta wyszła bardzo fajna, puszysta. Dałem jeszcze pellet 6mm MB Lorpio.
Łowiłem od ok. 13 do 18:30.
Jutro ponawiam "atak". Godziny podobne, bo znów zawody, lecz może posiedzę dłużej o godzinkę.
Taktyka ta sama, miejsce to samo.
Na feeder złapałem 3karasie i 2 leszcze"
Jak już wspomniałem, jutro atatkuję po raz drugi. Może podnęcę przed łowieniem. Myślałem nad grubymi, kruszonymi pelletami Halibutowymi.