Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2016  (Przeczytany 1961497 razy)

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6810 dnia: 25.09.2016, 19:54 »
Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych, mogło być gorzej ;)

Wybrałem się na płytkie, zarośnięte jezioro. Liczyłem na płocie i leszcze, bo generalnie te ryby tam łowię. Pierwsze w łowisku zameldowały się płocie. Pięknie brały, ale przestały, bo w łowisko weszły leszcze. Pierwszy złowiony leszcz wyglądał tak:





Po chwili w łowisku pojawiły się dwa zasrane wyrostki (prawie wymiarowe) na ryczących, chińskich motorkach enduro. Za cel honoru wzięli sobie wkurzenie mnie systematycznymi przejazdami osiem metrów za moimi plecami. Mieli szczęście, że nie miałem dziś najmniejszej ochoty na rękoczyny. Jednak stara prawda mówi, że co się odwlecze, to nie uciecze ;)

Brania ustały całkowicie, to oczywiste. Jestem jednak zadowolony, bo spędziłem popołudnie na rybach. Łowiłem delikatnym kijem, cienką żyłką, koszyczkiem o masie 10 gramów - czyli jak lubię. Może następnym razem nie trafię na miejscowych miłośników decybeli. Jeśli jednak trafię, to obawiam się, że pierwsze mocniejsze otwarcie manetki obudzi we mnie bestię :)

Haha, wariat! Fajny opis, nie ma to, jak miło spędzony dzień! :)
Krzysztof

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6811 dnia: 25.09.2016, 19:58 »
Z dala od zgiełku. :)
Robert

Offline mariospin

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6812 dnia: 25.09.2016, 19:58 »
Krótka relacja z 24 godzinnego, przyjemnego (głównie z uwagi na świetne towarzystwo) łowienia na śląskiej komercji. Na rybki wybraliśmy się w pełnym składzie tzn: Maciek (kucus22), Jędrzej Jędrula oraz moja osoba. Na miejscu czekał na nas Mirek e-MarioBros z Kolegą. Niestety na wejściu Mirek powitał nas niezbyt miłą informacją, że rybiszony nie za bardzo chcą współpracować. Woleliśmy usłyszeć co innego :D, ale co zrobić zabraliśmy się ostro do pracy. Jak się okazało do końca naszego wędkowania ryby żerowały bardzo kapryśnie, brań było naprawdę mało - mimo kombinacji we wszystkich możliwych kierunkach.
Ja zaliczyłem 6 brań, których efektem było 5 ryb na macie. Niestety w nocy po 10 minutach holu zerwałem jesiotra - żyłka musiała być niestety uszkodzona.
Kolejno stawiły się u mnie do ważenia:
Pełnołuski karp 83 cm; 9,5 kg

Karpik 59 cm, 5 kg

Jesiotr 121 cm, 9 kg


Amur 82 cm, 7 kg

oraz nad ranem drugi jesiotr również 121 cm, ale tym razem ponad 10kg

Co ciekawe przez całą noc nie miałem nawet wskazania z odległości, z której w dzień brały mi ryby, mimo że Jędrzej i Maciek pojedyncze brania, czy też obcierki odnotowali. ??? Obie nocne ryby - wyciągnięty i zerwany jesiotr wzięły dwa metry od brzegu w zanęconym solidnie miejscu. Poza amurem wszystkie moje ryby połakomiły się na pellety - śmierdziele.

W nocy miała miejsce bardzo ciekawa sytuacja. Jędrzej po zacięciu kilku kilowego karpika poprosił mnie o ściągnięcie sąsiedniej jego wędki. Co ciekawe świecił się przy tej wędce sygnalizator, ale nie było żadnych, najmniejszych ruchów swingera. Byłem więc przekonany, że przy zacinaniu karpia, trącił drugą wędkę i stąd świecący sygnalizator. Podnoszę kij a tu twardy zaczep. Poszarpałem się z nim z pół minuty i odłożyłem kij z powrotem na podpórki - nie będę przecież rwał koledze zestawu. W międzyczasie Jędrzej wyholował karpia, wypuścił go i zabrał się za wędkę w zaczepie. Podnosi ją i zdziwiony pyta mnie gdzie ten zaczep, żyłka luźna, nawet koszyka nie czuje. Zwija i zwija i okazuje się że koszyk jest kilka metrów od naszego brzegu ???. Kurcze co to była za ryba na tym kiju, że po przez pół minuty nie ruszyłem jej z miejsca i nie poczułem najmniejszego jej ruchu???? Całe szczęście, że jak już postanowiła ruszyć to popłynęła w kierunku naszego brzegu, bo z tego co kojarzę to odłożyłem kij Jędrzejowi z powrotem na podpórki nie załączając wolnego biegu. Mogło być po kiju. :facepalm: Po ciemku, w czasie jak Jędrzej ciągnął karpia, moglibyśmy nie zauważyć jak drugi kij podąża do wody :D
Dziękuję Mirek Tobie i Twojemu Koledze za miłe towarzystwo, a swojej Ekipie za kolejną udaną i przede wszystkim mile spędzoną wyprawę. :thumbup: :bravo:

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6813 dnia: 25.09.2016, 20:00 »
Z dala od zgiełku. :)

Robercie, bez żartów, proszę...
Byłem na takim odludziu, że tam nawet diabeł się ogląda za siebie :)

Mariuszu, ale jazda :bravo:
Jacek

Offline mariospin

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6814 dnia: 25.09.2016, 20:04 »
Aha. Jak pojedziecie na ryby z Jędrulą to spodziewajcie się zaskakujących zwrotów akcji. Mnie nad ranem udekorował garnkiem, który przez całą noc dzielnie nam służył. Jak widać mimo przenikliwego zimna nad ranem humory dopisywały. I to jest najważniejsze.
Aha: rozmawialiśmy z karpiarzem, który siedział nad wodą od poniedziałku. Zaliczonych miał 28 ryb, ale podczas naszego pobytu ani jednej. Takie mamy szczęście, że trafiliśmy z naszym wyjazdem na słabe brania. :-\

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6815 dnia: 25.09.2016, 20:07 »
Mariusz, rozwaliłeś mnie chłopie na kawałki! Piękny garnek na głowie i wybitne poczucie humoru :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Szkoda, że lato się kończy... :'(

Offline mariospin

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6816 dnia: 25.09.2016, 20:11 »
Hehe. Wolałem Cię wyprzedzić i sam te zdjęcie zamieścić :D

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6817 dnia: 25.09.2016, 20:15 »
Super wypad zaliczyliście. Towarzystwo przednie i piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6818 dnia: 25.09.2016, 20:19 »
Mariusz raz jeszcze brawo :bravo: :bravo: Po raz kolejny w dniu bez brań poradziłeś sobie znakomicie. Szacunek szwagier :) Szkoda, że ryb było jak na lekarstwo, inaczej wyobrażałem sobie zakończenie lata, tym bardziej na tej wodzie. Jestem ciekaw czy jutro rybek będzie tam bardziej aktywny, bowiem z pewnych zródeł wiem, że ma się tam pojawić co najmniej dwóch znakomitych wędkarzy ;) :) Chłopaki 3 mam kciuki i czekam na relację :thumbup:
Wrzucam swoje wypracowane rybki z tej zasiadki. Drugi dinozaur niestety zdemolował mój przypon w trakcie pierwszej świecy >:(


Offline mariospin

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6819 dnia: 25.09.2016, 20:27 »
Dzięki Maćko :), ale znasz moje zdanie w tym temacie, że najwięcej wpływu na wynik w tym przypadku ma szczęścia i miejscówka. Co nie zmienia faktu, że uważam Was z Jędrzejem za lepszych wędkarzy ode mnie, jeżeli chodzi o ryby spokojnego żeru.

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6820 dnia: 25.09.2016, 20:32 »
Dzięki Maćko :), ale znasz moje zdanie w tym temacie, że najwięcej wpływu na wynik w tym przypadku ma szczęścia i miejscówka. Co nie zmienia faktu, że uważam Was z Jędrzejem za lepszych wędkarzy ode mnie, jeżeli chodzi o ryby spokojnego żeru.

Mario ten mit już moim zdaniem dawno obaliłeś i to z nawiązką ;) Ciekawi mnie tylko, kiedy jakiegoś wiskacza uświadczę za wprowadzenie Was w the method ... :-[ 8) ;)

Offline mariospin

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 644
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6821 dnia: 25.09.2016, 20:33 »
Obiecuję, że ten temat zorganizuję :D

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6822 dnia: 25.09.2016, 20:36 »
Obiecuję, że ten temat zorganizuję :D

 :-* ;)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6823 dnia: 25.09.2016, 20:38 »
Piękne RYBSKA Panowie :bravo: :bravo: :bravo:

Ja dziś ponownie Dzięczyna.

I po raz kolejny poległem.

Na karpiówce tylko 4 karasie 30-40cm. Na 2x pellet 8mm - RR i Kill Punch. :-\
Brak kontaktu z karpiem, mimo kombinacji i poszukiwań go. Łowiłem na dystanie 70 - 80m.

Na feeder 3 karpie takie 3-4kg, ten co na zdjęciu miał 3,5kg.
Co ciekawe brały jeden po drugim, jakieś 20m od brzegu na ktorym siedziałem na pellet 8mm ochotka.
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6824 dnia: 25.09.2016, 20:42 »
Ja też oficjalnie dziękuję za wspólne łowienie i miłe towarzystwo. :thumbup:
Wasze zdjęcia są naprawdę wysokiej jakości. :bravo:

No i muszę Wam pogratulować skuteczności zacięć. U mnie tylko 45%, czyli m/w tak jak na wiosnę. :(
A latem już dochodziłem do 70-90%. My z Piotrem w sumie złowiliśmy 7 rybek w przedziale 4-7 kg.

PS: wynik karpiarza od poniedziałku do niedzieli rano - 28 ryb, na tym łowisku wcale nie rzuca na kolana ;)
;)