Brawo
Taaakiie ryby , tylko pozazdrościć.
Widzę że prawdziwym łowcom nie straszny ni deszcz, ni wiatr.
Ja przyznam się bez bicia że o tej porze roku ciężko mnie wygnać nad wodę.
A tu jak na złość słońca brak i pada niemal codziennie od miesiąca.
Jeszcze raz gratuluję Panowie.
Leszcz Zbyszka mega a i kolega Dyzma z linem - no "fiu fiu"