Witam Was dawno nic nie było z PZW,czas coś pokazać

. Dziś wybraliśmy się z Michałem (kolega Splot) na Odrzański odcinek pseudo no kill.Pogoda piękna pochmurno z przejaśnieniami w póżniejszym czasie wyszło piękne słoneczko,kto nie był nad woda niech żałuje

Michał łowił na ziemie zmieszaną z jokersem jako zanęta i pinka z ochotką na hak to taki podobny sposób jak ja lubię ,i pokazał mi gdzie raki

zimują złowił z sześć leszczy w ten piękny dzień

Ja przygotowałem spożywkę z pelletem 1mmiMix Activ z odrobiną Epidemii i piernika i powiem szczerze to był mały błąd za bogato troszkę,nie mogłem opędzić się od nie zaciętych brań,dopiero zmiana przyponu na długość 1metra przyniosła ryby,
Obydwoje stosowaliśmy asymetryczną pętlę,i dość cienkie przypony,piękny wędkarski dzień
Jesienna bajka