Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2016  (Przeczytany 1964917 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7920 dnia: 26.11.2016, 12:46 »
:bravo: :bravo: :bravo:

Trzeba będzie odwiedzić tą Holandię. ;D
Skoczymy kiedyś z MjMaćkiem albo Fishem007 na weekend. ;)
Napisz coś o opłatach za :narybki:. Albo daj linka, bo gdzieś już chyba była dyskusja na ten temat.
;)

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7921 dnia: 26.11.2016, 13:01 »
A mnie Mirek nie zabierzesz ? :'( Trochę praktyki tam nabyłem :) Parę dobrych miejscówek też mam. To jak wkupię się do ekipy ?

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3324.0

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7922 dnia: 26.11.2016, 14:50 »
Michal: Jasne. Zawsze jesteś zaproszony. ;D
;)

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 61
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7923 dnia: 26.11.2016, 16:03 »
Dałeś czadu Krystian :thumbup:

Ja dziś zaliczyłem kilka godzin nad wodą , mróz i wiatr dawał o sobie znać, aż przelotki w feederze zamarzały ;D
Nie poddałem się tak łatwo , złowiłem około 40 płoci do 20cm .
Trafił się fajny bonus jednak po długi holu strzelił przypon :facepalm: nie mam pojęcia co to było , ale jestem przekonany , że na pewno nie karp , dziwnie się ta ryba zachowywała .
Ale hak 18 i przypon 0.08 nie pozwala na wiele.
Na trupka miałem jeden odjazd, jednak nie udało się zaciąć ryby.

Sorki za brak fotek ale zapomniałem telefonu.
Feeder & spinning

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 769
  • Reputacja: 135
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Holandia
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7924 dnia: 26.11.2016, 16:30 »
Pewnie Panowie :) - jeśli tak mogę powiedzieć to - Zapraszam!
Dajcie termin znajdzie się hotel i załatwi pozwolenia.
Jeśli to miał by być kilku dniowy wypad z waszej strony to jako tako karta była by nie potrzebna, lepsze by były jednodniowe pozwolenia z wody na której akurat mielibyśmy wędkować to wyszło by w ciągu tygodnia taniej i nie bylibyśmy ograniczeni wodami klubowymi.
A z hotelem można by było taniej załatwić znając termin. Na aukcjach internetowych można czasami za 'centy' coś wyrwać.
Dajcie tylko znać kiedy


Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7925 dnia: 26.11.2016, 20:02 »
Graty Panowie :D
Mi też udało się wyskoczyć wczoraj na rybki, miała być dobra pogoda i dobre warunki ( uciąg rzeki).

Prosto po pracy spakowałem się błyskawicznie ( pierwszy raz zapomniałem tylu rzeczy ale o tym później) i ruszyłem nad rzekę.
Jak zwykle autobus, metro, pociąg :D jak przyjechałem było już ciemno.


Jak się okazało zapomniałem wziąć głowicy podbieraka :D
Dzięki Lucjan za to, że przyjechałeś podrzucić mi podbierak :thumbup:

Zestawy miałem w wodzie około 18 jak się okazało koszyki 120 gram oraz łuk z żyłki nie wystarczyły na utrzymanie zestawu w głównym nurcie, woda niosła dużo liści i traw ( ostatnio ładnie popadało w UK i w końcu rzeka ruszyła) i musiałem przerzucać zestawy co 20 minut, przez to zrezygnowałem z trzeciej wędki i resztę wyprawy kontynuowałem łowiąc na dwie.

Jak się okazało zapomniałem nie tylko podbieraka ale i pojemnika z kiełbaskami PVA i całym osprzętem PVA. Zauważyłem że bezpośrednio po zarzucie wolno opadający na dno przypon łapie liście w okolicach haka co skutecznie blokowało brania. Pozbawiony torebek PVA wpadłem na pomysł, że zrobię pastę i będę oblepiać przynętę wraz z hakiem aby grot nie łapał liści i całość szybko i pewnie opadała na dno.
Na szczęście miałem pastę gdzieś w wiaderku z zanętami :D


Okazało się to strzałem w dziesiątkę i po 15 minutach miałem pierwsze branie.
Typowy dla Tamizy leszcz 55 cm


Po przerzuceniu dwóch zestawów postanowiłem, że wrzucę do wody 80 % miksu przygotowanego na wyprawę, proca i jazda, w 5 minut było zanęcone. W ciągu godziny złowiłem jeszcze dwa podobne leszcze.

Mimo nęcenia kulami czułem że nie daje do wody wystarczająco towaru ( problem byłby rozwiązany gdybym miał pva :D)
Około godziny 02:00 rzeka delikatnie zwolniła i postanowiłem, że zamiast małego koszyka guru, przeproszę się z koszykami Korum które będę ładować suchym, niespreparowanym pelletem a otwarty koniec koszyka delikatnie będę zamykać miksem.


Tuż przed trzecią silny odjazd i jest, pierwszy kontakt z królową rzek dość ciężka walka, nurt był bardzo silny jak i samo podbieranie brzany w pojedynkę jest ciężkie.

65 centymetrów, ładnie pozuje do zdjęcia ;)


Wiem, wiem wyglądam jak komandos eskimos, wprawdzie miało być w nocy około 5-6 stopni.
Jednak temperatura spadła poniżej zera.
Zaraz po brzanie zaczął padać deszcz który przez lodowaty wiatr zamieniał się w drobny śnieg, od wiatru ratowałem się parasolem położonym i przybitym do ziemi.

Wszystko zaczęło momentalnie zamarzać, użycie lawy w tym warunkach jest niewykonalne, najzwyczajniej w świecie zamarzła :D


Po około godzinnej przerwie miałem drugi odjazd brzany, ten był już mocniejszy i brzana była wieksza. Sukcesywnie wybierała mi kolejne metry żyłki i pięknie murowała, podczas holu na wędce pękała warstwa lodu ( przerażający dźwięk)

Niestety brzana znalazła jakiś zaczep i zaparkowała w nim na dobre, postanowiłem że odłożę wędkę na podpórkę i poczekam. Po dwóch minutach żyłka się poluzowała ( brzana wyhaczyła się z haka z mikrozadziorem).
W ten sposób odzyskałem cały zestaw i nie skrzywdziłem rybki.

Kolejne dwie godziny to coraz silniejszy i zimniejszy wiatr, rybki przestały już brać i postanowiłem wracać pierwszym pociągiem, wszystko zamarzło :D




Najgorsze jednak okazało się złożenie wędek spigot był całkowicie pokryty lodem i nie mogłem złożyć wędek musiałem czymś rozpuścić ten lód, byłem już bliski zastosowania sposobu ze "Szkoły przetrwania" (Bear'a Grylls'a) jednak końcówka herbaty z termosu uratowała sytuację :)
Wypad zaliczam do udanych jednak warunki, to jedne z najbardziej ekstremalnych w jakich przyszło mi łowić :D
Pozdro świry :)



Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7926 dnia: 26.11.2016, 20:06 »
Robert

Offline Czarosław

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ząbki
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7927 dnia: 26.11.2016, 20:10 »
No Kamil, warunki niezłe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapraszam do polubienia mojej strony!
https://m.facebook.com/FeederRadomTeam/
Pozdrawiam, Cezary 😜

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7928 dnia: 26.11.2016, 20:11 »
Kamil :bravo: :thumbup: :sun:

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7929 dnia: 26.11.2016, 20:15 »
Niezła wyprawa :beer:
Paweł.

Offline Czarek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 550
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • FKM
    • Galeria
    • FKM
  • Lokalizacja: Wawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7930 dnia: 26.11.2016, 20:15 »
....
Mi też udało się wyskoczyć wczoraj na rybki, miała być dobra pogoda i dobre warunki ( uciąg rzeki)

Szacunek :)

i Gratulacje za fajne połowienie !
Pozdrowienia
Czarek FKM

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7931 dnia: 26.11.2016, 20:16 »
No Kamilu... Gdyby nie nick, pomyślałbym, że to Artur był na nocce 8)

Szacunek i gratulacje :bravo:
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 357
  • Reputacja: 109
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7932 dnia: 26.11.2016, 20:36 »
Szacun Kamil :bravo: :bravo: :thumbup: :thumbup:
Tomek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 036
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7933 dnia: 26.11.2016, 20:39 »
Mogę z dość dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że mnie znaleźliby tam rano sztywnego...
Szacunek! :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #7934 dnia: 26.11.2016, 20:48 »
Mogę z dość dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że mnie znaleźliby tam rano sztywnego...
Szacunek! :bravo:
Prologic robi swoją robotę ;) no poza rękawicami, thermo comfort to to nie był...
Muszę też pomyśleć o jakiejś kominiarce.
Bo jak widać na zdjęciu musiałem neckwarmera podciągnąć na twarz.