Witam
Na wstępie chciałem podziękować za Wasze gratulacje
Miło mi. Po wczorajszym karpiu i wrażeniach ochłonąłem. Jutro jadę nad wodę powędkować. Jeszcze raz dziękuję za wpisy.
Gratulacje.
Ale czemu Ty zawsze stawiasz poda dwoma nogami do przodu? Pożałujesz tego, zobaczysz, karpiszon nie będzie miał litości.
Nigdy na to nie zwracałem uwagi. Zawsze tak ustawiam, jeszcze na dodatek nogi wbijam w muł w wodzie, żeby to się w ogóle nie chwiało. Muszę w końcu spróbować nad wodą postawić inną stroną, tak jak piszesz. Dziękuję za poradę, zobaczę jak to będzie wyglądać. A tak jak powiedziałem, z przodu dawałem 2 nogi, bo miałem lepsze dojście do podpinania swingerów pod żyłkę.
Pyza no od poczatku roku Ci kibicuję i w końcu się udało!
Jak przymocowałeś do podpórki tą lampę? :>
Mówisz i masz. Co do lampy, tak jak widzisz na zdjęciu
Nie jest to jakaś filozofia.
Każda taka lampa, ma taki otwór i plastik, który montuje się w ziemi. Nie będziemy używać plastiku do wbicia w ziemię.
Tylko zamiast tego plastiku, użyjemy szybko złączki, w którą wejdzie otwór z lampy.
Wystarczy wtedy lampę włożyć w szybko złączkę na stojaku.
Mamy przymocowaną do stojaka lampę solarną.
I taka lampa oświetla nam stanowisko przy wędkach.
Możemy też odwrócić też lampę w drugą stronę, będzie nam oświetlała wiszące swingery, które nie będą podpięte pod sygnalizatory. Możemy też użyć w razie wyczerpania baterii w sygnalizatorze brań, tak to czasami bywa nad wodą i podwiesić na podpórkach zwykłe bombki sygnalizacyjne i ta lampa, pięknie będzie nam oświetlała bombki wskazujące branie na naszym tripodzie. Taka lampa jest idealna, w dzień ładujemy ją dzięki promieniom słonecznym, a w nocy mamy oświetlone stanowisko. Ja mam dwie, jedną pod stojak a drugą pod stolik. Oczywiście mogę umieścić obydwie na tripodzie, jedną z przodu a drugą z tyłu. Ale na razie nie miałem takiej potrzeby.
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję wszystkim kolegom za czytanie mojego wątku i gratulacje.