Stare, coś jeszcze warte, a dla niektórych bezcenne

[Pyza]

Witam

chciałem podzielić się z moją dzisiejszą historią. A więc:

Pamiętacie stary wątek "Wasza pierwsza wędka, wasz pierwszy kołowrotek"? Zamieściłem tam kilka moich zdjęć, ze starymi wędkami i kołowrotkami. Takie przypomnienie na co się zaczynało łowić w dawniejszych czasach. A więc. Przez nasze forum skonsultował się ze mną pewien Pan. Który od kilku lat szukał bezskutecznie pewnego modelu kołowrotka. Okazało się, że szukał mojego. Skontaktowaliśmy się szybko, bo na drugi dzień (czyli dziś) przyjechał do mnie aż z Warszawy. To dla niego musi coś znaczyć - takie hobby
Załatwiliśmy sprawę, każdy z nas zadowolony. A więc warto czasami starego sprzętu nie wyrzucać, bo kiedyś może być coś warte. Poniżej wstawiam zdjęcia tego kołowrotka:





Polska produkcja, Kormoran z 1973 roku - sprawny

Ma być skatalogowany, i wstawiony do Początków Polskiego Wędkarstwa

Pozdrawiam Sylwek

Ps. zaufałem Panu co do ceny, nie wiem jaka jest wartość tego kołowrotka, ale chociaż wpadł w dobre ręce Z czego się cieszę U mnie w piwnicy tylko by leżał bezużytecznie. Może kiedyś w razie porządków byłby wyrzucony.

[stas1]

[Tomek]

W ramach założonego wątku "Stare, coś jeszcze warte, a dla niektórych bezcenne" chciałbym wam zaprezentować stary kołowrotek, który posiadam DAM Quick Finessa. Kołowrotek dostałem od mojego dziadka około 1992 roku jako zestaw sprzętu gruntowego razem z wędziskiem spiningowo-gruntowym marki Germina. Dziadek dostał ten kołowrotek kilka lat wcześniej od Austriaczki, której ojciec na niego wędkował, po jego śmierci oddała go dziadkowi. Zgodnie z informacjami umieszczonymi w internecie na stronie Forum Kolekcjonerów Zabytkowych Kołowrotków Wędkarskich, kołowrotek ten produkowany był w latach: 1964-1966. Sprzęt jest sprawny i w dobrej kondycji, mój dziadek dbał o niego i go konserwował, ja również. Po wyłączeniu terkotki szumi podobnie jak Lucjana Drennan Red Range. Czy to efekt zużycia, holu setek ryb, czy jego uroku osobistego od nowości tego nie wiem ale szumi.
Ogólnie nie lubię antyków i staroci ale mam do nich szacunek, na pewno nie wyrzuciłbym go pomimo iż stracił walory użytkowe w nowoczesnym wędkowaniu.

Dane techniczne (z w/w forum kolekcjonerów):
Nazwa kołowrotka: Quick Finessa 285
Producent: D.A.M. Deutsche Angelgeräte Manufaktur Hellmuth Kuntze GmbH & Co. KG, Berlin (West)
Kraj produkcji: Niemcy (West Germany)
Produkowany w latach: 1964-66
Ówczesna cena: 57 DM
Typ: stałoszpulowy
Materiał - korpus i rotor: metal, szpula: plastik
Waga: 350g
Przełożenie: 1:3,5
Pojemność szpuli: 150m żyłki 0,35mm; 100m 0,45mm
Dodatkowy opis: Korbka składana po odkręceniu śruby blokującej, szpula zdejmowana po wciśnięciu przycisku blokady.

[Arunio]

Perełka.   Za opis

[Pyza]

Witam

Pamiętacie zapewne moją historię z kołowrotkiem Dostałem od tego kolekcjonera - Cezarego wiadomość, że mój kołowrotek został już opisany i dodany do katalogu podsyłam link do tamtego forum

http://starekolowrotki.pl/articles.php?article_id=196&rstart=0

Ciesze się, że wpadł w dobre ręcę u mnie by się pewne zmarnował i zapomniany przeze mnie.

Pozdrawiam

[kop3k]

Powiem Tobie Sylwek, że mięcho to ma przednie ten młynek