Michał, bo tak naprawdę 300 zł to średnia półka, dopiero (choć Tycoon 4 m w tej półce mocno się wyróżnia, a na 3 m (ok 180zł) jest igła z dużym zapasem mocy, na 4 m przeszkadza mocno średnica, na 5 m to już jest gruba lola dla Popaya ;]
... pomiędzy są sztyce np. Trapera za 120 (3.5 tele) i 180 zł (4 m, nasad), tę nasad miałem w ręce, ale zapamiętałem tylko, że była pancerna (grube ścianki) i że była w oplocie.
Nie wiem, czy jeszcze są produkowane, ale Winner (marka Tandem Baitsa) miał bomba sztycę w nasadzie za dobre pieniądze.
z koszem ciężko mi doradzać, bazując na doświadczeniu, bo moje staruszki, jeden z żyłki na rzekę i drobnicę, a drugi materiałowy na komercję, się trzymają twardo, a uparłem się, że zmienię dopiero, jak któryś padnie

jakbym miał kupować teraz, to szarpnąłbym się na podgumowany z dużym okiem na komercję (choćby zielonego Lorpio) z uwagi na bezpieczeństwo ryb, niechłonięcie zapachów, błyskawiczne schnięcie i łatwość w operowaniu pod wodą. Pod drobnicę i na rzeki bardzo mnie urzekła prosta i lekka konstrukcja Tubertini Piuma Round czy Rive Competition nylon; ale mam wątpliwości, czy przypadkiem w praktyce nie wyjdzie, że one niczym się nie różnią od mojego Jaxona PS-LXE5040 za szalone 30 zł, który robi robotę.
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0