Ciekawa łopata... Chciałbym choć zobaczyć hol takiej ryby
Ale u mnie raczej już takie nie występują. A jak są to nikt nie może złowić :p Ojciec kiedyś opowiadał mi jakie sztuki widział pływając ze spiningiem. Stały sobie na płytkiej wodzie ( do 2 m ) niczym się nie przejmując bo nie było zbyt dużej presji wędkarskiej na tym zbiorniku. Lecz było to jakieś 20-25 lat temu. Ciężko mi sobie teraz przypomnieć ile to było dokładnie
W 2014 roku ze znajomymi jeździliśmy nad pewne łowisko na nocne zasiadki. I trafiały się sztuki do 6 kg.. Wszystko na spławik z 8-9 m głębokości
Więc myślę, że są i tam większe. Zresztą mój wujek bardzo często tam bywa i zdarzało mu się po prostu nie wyciągnąć kilku sztuk bo wg niego były zbyt duże.. Nie wspomnę o Linach przez duże "L" z głębokiej wody jakie wyciągał ^^
Zaś w 2015 udało się nam wyjechać tam na 3 nocki. I nikt nie złowił już ani jednego leszcza