Maciek - z kolei ja rozumiem Twoje podejście do tematu. Nieraz wracałem z dostawy, z Myślenic w czasie "ciszy" i widziałem, zwłaszcza ok. 9-tej, co wisi nad Krakowem. Podobnie wygląda "aureola" nad Wrocławiem, gdy jadę tam w godzinach szczytu.
Cóż, może za tydzień będzie lepiej, chociaż zakładam możliwość pojechania na no-kill w Kędzierzynie, bo kolega mnie zapraszał.