Autor Wątek: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody  (Przeczytany 16355 razy)

Offline David89

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 277
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kujawy
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #30 dnia: 26.02.2016, 22:12 »
Zastanawiałem sie nad różowym i chyba go zakupie bo takiego smaku i koloru nie mam ;) Spróbuje zobaczymy jak sie będzie sprawować jak beda działy zakupie inne smaki ;) Dzięki ;)

Offline laskovik

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: 1
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #31 dnia: 27.02.2016, 00:50 »
Swego czasu używałem z bardzo dużym powodzeniem pellety Carp zoom truskawka-halibut każda ryba ja uwielbiała ale w tamty sezonie jakoś nie miałem szczescia albo pogorszyły się te pellety, z tej samej firmy używałem z powodzeniem na leszcze haibut-miod a w podajniku Lorpio method basic + boland socpex ryba method mix na ten zestaw nawet sum sie zapiał ale mial około 50 cm :) Ja mogę je polecić z lekką dozą niepewności ponieważ jak wspomniałem wcześniej ubiegły sezon był słabszy jeżeli chodzi o nie. Dwa sezony w tył było to nr 1 u mnie na wodach.

Offline kubik63466

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #32 dnia: 01.03.2016, 09:50 »
Tak samo używałem carpzooma halibut truskawka tylko 12 mm i moge z czystym sumieniem polecić, pierwszego dnia testów złapałem leszcza, sporego amura i przyzwoitego karpia, a brania były słabe.

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #33 dnia: 01.03.2016, 09:52 »
Ja na miodowe kulki carp zoom Złapałem sporo leszczy na Odrze  8)
Krzysztof

Offline GrubaRyba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #34 dnia: 01.03.2016, 10:31 »
Ciężko wytypować najlepsze i najłowniejsze przynęty. W mojej opinii jest wiele ważniejszych spraw po drodze niż sama przynęta.Np. mamy super przynętę na którą kolega połowił ryb...jedziemy z nią pełni optymizmu i nic nie bierze...i cała wina zwalana jest na niełowny pellet bądź zanętę...a nie zwracamy uwagi na ewentualne błędy w wyborze miejsca, taktyki, itp...brak brań może być spowodowany również czynnikiem od nas niezależnym jak choćby brak aktywności ryb...co również się zdarza...Poza tym łowimy w różnych łowiskach...czy to komercyjnych czy PZW...ich też porównać się nie da...Z mojego doświadczenia wynika że na łowiskach pzw przynęta nie odgrywa aż tak dużego znaczenia jak na komercji...Kiedyś łowimy z kolegą na łowisku komercyjnym niedaleko Kielc. Ja używam dumbelsa drennan f1 tutti frutti on nieco większego o tym samym zapachu z tej samej firmy. Łowimy w zasadzie w jednym miejscu w tym samym czasie, tą samą zanętą...ja mam trzy razy więcej brań niż on...Kolega zmienia przynętę na mniejszą i brań mamy mniej więcej po równo...Za dwa tygodnie na tym samym łowisku połowiliśmy ryb na inne przynęty...poprzedni hit był taki sobie....i takich przykładów można podać wiele...
Co do jakości kulek ich zapachu trwałości itp....
Kiedyś ktoś zaproponował używanie organizera na kulki...ot zaadoptowane pudełko do przechowywania w jednym miejscu różnych przynęt...super wygodna sprawa ale kulki tak zapakowane po 2 tygodniach w mojej opinii nie nadają się do łowienia...mocno twardnieją, wyjaławiają się, tracą zapach i wielkość...najlepiej przechowywać je w oryginalnych opakowaniach szczelnie zamknięte wtedy świeższe są znacznie dłużej...
Wracając do meritum...w zeszłym sezonie najłowniejsze dla mnie przynęty to DB robin red, pikantna kiełbasa z sonu, kulki kryl, tutti frutti i biała czekolada, kabanos paprykowy tarczyński...
Pozdrawiam

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #35 dnia: 01.03.2016, 11:23 »
Nie ma najlepszych i najgorszych przynęt. Wszystkie są dobre jak łowimy a najgorsze jak nic nie bierze :P Moim zdaniem ważniejszym aspektem jest zaprezentowanie samej przynęty w łowisku, dobranie do danej pory roku  ( wielkość, zapach, kolor ) oraz wybór odpowiedniej miejscówki . Ważne jest też dobranie przynęty do danego gatunku ryby oraz samego łowiska , można pisać prace doktoranckie na ten temat i to moim zdaniem jest w Wędkarstwie Najpiękniejsze że tak na prawdę nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać w danym dniu nad wodą.
A czasami zdarzają się rzeczy nie wytłumaczalne:
Jestem z kolega na komercji łowimy na spławik on łowi ja nie, siedzimy obok siebie ta sama zaneta oraz przyneta ( pinka ) Rzucam obok jego spławika dalej nic, zmienia przypon na taki sam jak on dalej nic , łowimy na tej samej głebokości kilka cm nad gruntem. Dobra koniec żartów postanowiliśmy zamienic sie wędkami- myślę że teraz muszę połowić - masakra dalej nie łowie kolega wyciąga karpiki. Zamieniliśmy się miejscami jest dobrze mam branie jest karpik- a więc o to chodziło? Niestety  to była jedyna ryba złowiona prze ze mnie w tym dniu a kolega dalej swoje łowił karpie, leszcze, liny, karasie  mimo że zamienialismy sie wędkami, miejscami - Czy ktoś to może logicznie wytłumaczyć :o ???
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #36 dnia: 01.03.2016, 11:54 »
Co do tych najlepszych i najgorszych przynęt - wiele nie zależy tylko od składu i smaków, ale od wielkości, konsystencji, możliwości jakie ona daje. Sukcesu dumbellsów Drennana wcale bym nie  upatrywał w smaku, wiele do powiedzenia ma ich miękkość (te z Sonu są bardzo twarde), dwa rozmiary w pudełku, mocny kolor, możliwość montażu wzdłuż i wszerz, zrobienia plastrów, okrojenia, możliwość zostawienia pushtopa w środku. To daje wiele opcji, z których możemy skorzystać, a przeciez jest jeszcze dipowanie...  :) Dlatego niektóre przynęty sa bardziej uniwersalne i ich spektrum działania jest znacznie szersze. 

Jak pisze Łukasz :thumbup: , znalezienie najlepszej przynęty tego dnia to podstawa, trzeba szukać i sprawdzać, nie wiadomo co danego dnia wchodzi a co nie...
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #37 dnia: 01.03.2016, 12:02 »
Nie ma najlepszych i najgorszych przynęt. Wszystkie są dobre jak łowimy a najgorsze jak nic nie bierze :P Moim zdaniem ważniejszym aspektem jest zaprezentowanie samej przynęty w łowisku, dobranie do danej pory roku  ( wielkość, zapach, kolor ) oraz wybór odpowiedniej miejscówki . Ważne jest też dobranie przynęty do danego gatunku ryby oraz samego łowiska , można pisać prace doktoranckie na ten temat i to moim zdaniem jest w Wędkarstwie Najpiękniejsze że tak na prawdę nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać w danym dniu nad wodą.
A czasami zdarzają się rzeczy nie wytłumaczalne:
Jestem z kolega na komercji łowimy na spławik on łowi ja nie, siedzimy obok siebie ta sama zaneta oraz przyneta ( pinka ) Rzucam obok jego spławika dalej nic, zmienia przypon na taki sam jak on dalej nic , łowimy na tej samej głebokości kilka cm nad gruntem. Dobra koniec żartów postanowiliśmy zamienic sie wędkami- myślę że teraz muszę połowić - masakra dalej nie łowie kolega wyciąga karpiki. Zamieniliśmy się miejscami jest dobrze mam branie jest karpik- a więc o to chodziło? Niestety  to była jedyna ryba złowiona prze ze mnie w tym dniu a kolega dalej swoje łowił karpie, leszcze, liny, karasie  mimo że zamienialismy sie wędkami, miejscami - Czy ktoś to może logicznie wytłumaczyć :o ???
Dobre. Ja to nazywam pechem po prostu :D
Może Ty palisz, a kolega nie i pinka od palców Ci śmierdziała?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline kubik63466

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #38 dnia: 01.03.2016, 12:19 »
To ma sens.
Mam do was pytanie mianowicie czy też tak macie że na niektórych komercjach wam nie bierze w ogóle na kulki czy pellety a na komercji obok już tak ?

Dodam że na tej komercji na której mi bierze tylko na kuku i robaki są malutkie karasie i karpie od 0.5 kg do 2 kg

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #39 dnia: 01.03.2016, 12:42 »
Mi na kulki wcale nie bierze, albo mam nieufne podejście do nich bo skreślam je na starcie zawsze.
Krzysztof

Offline kubik63466

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #40 dnia: 01.03.2016, 12:44 »
Trzeba sie przelamac i kilka razy potestowac

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #41 dnia: 01.03.2016, 12:49 »
U mnie kukurydza zazwyczaj nie działa. Kulki powyżej 12 mm łowią tak sobie, podstawą sa pellety lub dumbellsy, lub małe kulki. Często tez działa mielonka i chleb tostowy, są też dni gdzie robaki rządzą. Wszystko zależy od gatunku. Ja już wiem po rybach w danej wodzie, czego używać, w przybliżeniu mogę określić grupę przynęt która będzie działała lepiej...
Lucjan

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #42 dnia: 01.03.2016, 13:04 »
Wszystko zależy od wody, ja łowię na komercji i tam też nie ma reguły, są dni, że na kulki są super efekty a innym razem kukurydza rządzi, większość wędkarzy wali kuku więc ryba zna i wcina. Na stawie PZW w Leśnicy kilka lat w tył, na kulki efekty były mizerne, teraz ryby znają kulki, pellety to można połowić jak się trafi w dobry dzień, bo staw chimeryczny jest bardzo.
Janusz

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #43 dnia: 01.03.2016, 13:19 »
Moim zdaniem dominującą przynęta są białe robaki tylko problem jest taki ze atakują je małe ryby :)
Piotr

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki, dumbellsy i pellety... do metody
« Odpowiedź #44 dnia: 01.03.2016, 13:31 »
Robale i kuku to podstawy wód Pzw  :P
Krzysztof