To zwijana ta mata ? jakoś wygląda na mało sztywną
Cytat: Kafarszczak w 01.02.2016, 17:17To zwijana ta mata ? jakoś wygląda na mało sztywną No przeciez składana na 4. W środku pewnie jakaś gąbka. To nie worek karpiowy Czego wymagać więcej?
Można i tak zakombinować Robert! Jednak będzie często ryba zjeżdżać z takiego posłania. Mata jest zazwyczaj miękka (od ceny zależy jak...).Ryby na jakie się nastawiamy to poważny problem przy wyborze maty, zwłaszcza jak łowimy coś większego. Małe maty nie sprawdzają się do większych karpi na przykład. Te do dużych ryb mają specjalną konstrukcję, zapobiegającą zsuwaniu się ryby. Koniec końców ja mam dwie - dużą i małą. Aczkolwiek do feedera potrzebujemy tej małej, ewentualny duży przyłów jakoś da radę. Z mat ja mam dwie: Daiwa Black Widow Co ważne - zapina się je gumami do transportu, mają też ucha które pozwalają na zaczepienie jej do plecaka. Dodatkowo można wbić patyk jak śledzia przy namiocie, i przyszpilić ją do ziemi. Bo jak wieje wiatr, mata 'odlatuje'. Koszt 12-15 funtówNashNajtańsza z opcji tej firmy, tutaj mamy również gumy ściągające, ale producent oferuje jeszcze kawałek brezentu, co pomaga, jest też pokrowiec. Cana też 12-15 funtów.Te maty są mocne i grube, bezpieczne dla ryb. Co istotne, jaużywam do ich transportu worka na śmieci budowlane, tam tez daję siatkę. Dzięki temu mam ograniczone zapachy, które w samochodzie mogłyby zabić Te maty wytrzymają Wam wiele lat, do feedera są jak znalazł. Znajomi spinningowcy używają często cienkich i tanich mat, takich jak ta:Cena - 7 funtów. Są o wiele gorsze przy cięższych rybach, mniej dla nich bezpieczne (karpie powyżej 3 kilo na przykład). Ale tez dają radę. Towar z Chin, zapewne takie ma Jaxon w ofercie.Z karpiowych mat, idealna opcją dla grunciarza jest beannie mat, tania i skuteczna:Kosztuje od 20 funtów wzwyż, ma boki uniemożliwiające rybie zsuwanie się, dobra opcja dla kogoś, kto stale nie łowi wielkich karpi (bo wtedy lepsze są kołyski i takie tam - cenowo dochodzące do 150 funtów ) Niestety ma spore rozmiary, ale nie ma jak tego uniknąć, duże ryby - duża mata Łowiąc z krzesła, tak organizuję stanowisko, że matę trzymam pod nogami, i na niej odhaczam ryby i od razy wypuszczam (na komercji). Taki więc mały rozmiar jest idealny. Ja preferuję te bardziej miękkie maty (10-15 funtów) - i używam ich zawsze. Są niczym kołowrotek lub wędka, zawsze mam je nad wodą. Jeżeli będziecie kłaść ryby na macie - lepiej mieć taką droższą właśnie niż te cienizny. Bo na kamienistym podłożu ryba się będzie obijać... Nawet łowiąc z kosza mamy matę, bo albo mam rybę którą chcę zmierzyć (jest na czym) lub taką, co nie daje się odhaczyć na kolanach ze względu na swój rozmiar.
Już używam maty do dezynfekcji. Z jednej strony pod siatka jest gąbka, ale po drugiej jest śliski plastik. Co prawda nie jest składana. Ma 120x60x4cm. Miękka. A co najważniejsze nie ściąga śluzu i mycie polega na przepłukaniu wodą. I nie śmierdzi.
Mata do dezynfekcji. Wujek google: https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=mata%20do%20zeynfekcjiOryginalnie ma gąbkę na którą wylewasz środek dezynfekujący i możesz po niej przejść, sterylizując obuwie. Druga strona jest stworzona dla odhaczania. Tanie nie są, bo ceny zaczynają się od 50 zł, ale są firmy, które robią takie na zamówienie. i w cenie sklepowej maty wyższej jakości możesz mieć coś stworzonego na własne potrzeby.Nie pamiętam gdzie kupiona, nawet za ile. Kupiłem w 5 paku, korzystam z 4. Ta jedna przydała się.
Dla łowienia komercyjnego polecam matę firmy Korum, dł.100 cm, szer.50cm. Ma dodatkowo burty uniemożliwiające rybie zsunięcie się. Dla mnie istotną rzeczą jest możliwość zrolowania maty i zapięcie na rzepy, aby zminimalizować jej wielkość w trakcie transportu na stanowisko. Nie kosztuje może 50 zł a 105 zł,ale uważam ,że warto tyle dać ,bo tak naprawdę taką mate kupuję się raz. http://www.korum.co.uk/Item_KMLUG-48#.VsvhhECneAU