Czy taki kosz będzie dobry?
Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz i ile ważysz

Mam podobny "kosz", tylko bez oparcia. Ważę stówkę +

Moje spostrzeżenia po kilku latach użytkowania, czyli wady:
1. Teleskopowe nóżki słabo trzymają - w efekcie ten czarny lakier jest nieźle porysowany.
2. Trzeba dość mocno dokręcać śrubki, wskutek czego kostki lubią pękać - sam wymieniłem już chyba 4 szt.
3. Podnóżek nie wsuwa się pod siedzisko, tylko składa się go do frontu siedziska. Jest to dość upierdliwe przy noszeniu, bo lata toto. Ja spinam wszystko gumą.
4. Stabilność tego siedziska jest na poziomie wiary. W każdym razie, gdy zanęcam kulami, wolę nie stać na podnóżku.
5. W prezentowanym modelu chyba nie ma bocznej szuflady.
Ale są też zalety:
1. Siedzisko jest lekkie.
2. Siedzisko jest stosunkowo tanie.
3. Siedzisko można rozbudować, dopinając kolejne kasety i nie muszą to być kasety oryginalne. Mogą to być np. kasety Trapera, czy inne, o różnej głębokości.
Wnioski: Siedzisko na początek da radę. Ale gdybym miał kupować teraz, to celowałbym w Rive, Prestona, może Mavera (ładne są

). Lepiej wydać raz a więcej i na lata zapomnieć o temacie.
Co do reszty, Luk napisał, więc nie będę powielał.