Autor Wątek: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016  (Przeczytany 23554 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 484
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« dnia: 14.02.2016, 23:47 »
Moja ostatnia wyprawa - tym razem na Bonds Lake, w wietrzny i zimowy dzień. Udało się przetestować kilka rzeczy i przechytrzyć parę rybek... ;)


Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #1 dnia: 14.02.2016, 23:54 »
Czasami mam wrażenie, że robisz to specjalnie. Naprawdę chciałem się wyspać dziś, ale nie dałeś mi szansy. Dzięki ;)
Marcin

Offline DvD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 520
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Koło PZW nr 84 "Krokodyl" Wrocław
  • Lokalizacja: Wrocław / Włoszczowa (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #2 dnia: 14.02.2016, 23:56 »
Ja mam o 8:00 egzamin.. Lucjan jesteś bez serca  ;(
Dawid

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #3 dnia: 15.02.2016, 00:28 »
Spóźniłeś się.... wczoraj byłem na rybach. :thumbup:
PS Luk zawsze publikuje filmy jak mam jechać na ryby
Czy powinienem częściej jeździć?? ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 484
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #4 dnia: 15.02.2016, 00:31 »
Podziwiam Cię i Daniela, że zdecydowaliście się wczoraj na Trent. Biorąc pod uwagę okoliczności przyrody - był to mocno szalony pomysł, ale wiadomo, w szaleństwie jest metoda ;D

Lucjan

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #5 dnia: 15.02.2016, 00:45 »
Bailif mówił, że ludzie parę stanowisk dalej byli i połowili.
Miałem do przetestowania rodpoda i nowe buty przed początkiem sezonu test na plus :)

Ja już mam greenlight na ten weekend prognoza pogody obiecująca

Jak będzie uciąg to i tak pojadę :)


Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 376
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #6 dnia: 15.02.2016, 09:12 »
Witam
Obejrzałem film, po prostu chciałem zobaczyć, co się dzieje, na łowiskach komercyjnych w Anglii - czy już ryba bierze.
Co do filmu, nie wypowiadam się. Ja na takich wodach nie łowię. A mam nauczkę, czyli jak nie łowię, to się nie wypowiadam...
Chciałem tylko zwrócić uwagę, na pewien fakt. Po prostu pokazać jedną rzecz, którą można zrobić w szybszy sposób. Chodzi o przełożenie przyponu przez gumkę silikonową. Nie chodzi mi by się znów z Lucjanem posprzeczać, który sposób jest lepszy, prostszy, to jest po to, aby po prostu wspólnie dążyć w zrobieniu czegoś szybciej i lepiej :)
A więc Luk, tak jak kiedyś mi napisałeś, niektóre rzeczy dużo czasu nad wodą zajmują. Jest zimno, deszcz, nie sprzyjające warunki. Robimy niektóre rzeczy po ciemku, przy zapalonej jak to się mówi świeczce. A wystarczy do tego dobrze się przygotować, żeby w szybki i łatwy sposób niektóre rzeczy zamontować.
A więc zajmijmy się teraz naszym przyponem, gdzie dość często wymieniamy przypony, zmieniamy je, po kilku wyholowanych rybach są zniszczone. Grubość, długość, rozmiar haka itd. Więc musi to trwać w jak najszybszy i wygodny sposób.
A więc

Użyjemy do tego gotowego przyponu, którego przewleczemy przez rurkę silikonową. Do tego jest wiele materiałów jak na zdjęciu widzicie, różnej marki, marka nie gra roli. Najważniejszy jest odpowiedni dobór igły, ewentualnie druta czyli przeciągacza. Skupmy się na tym co ja posiadam.


Weźmy odpowiednią do tego igłę, jest cieniutka, przeznaczona do przewlekania białych robaków. Super. Jednym ruchem mamy przewleczoną rurkę przez igłę. Bez żadnych uszkodzeń, bo igła jest cieńsza niż rurka silikonowa.


Zaczepiamy przypon o igłę i jednym ruchem przeciągamy przypon przez rurkę silikonową.


I mamy jak widzicie w jeden szybki sposób przewleczony nasz przypon przez rurkę silikonową, który jest gotowy do zamontowania do zestawu i wędkowania.


Następny. Użyjemy drutu - naszego przewlekacza. Ta sama historia, ta sama metoda, jednym ruchem i po sprawie.


I gotowe. Tak samo jak w przypadku I.


Zaś igły są niektóre przeznaczone do tego, tak jak np tutaj igła FOX, która też by spełniała dobrze tą rolę. Ale po prostu się nie nadaje, bo długość igły, jest w stosunku za krótka do rurki silikonowej. Na to też musimy zwrócić uwagę, tak jak ja to pokazałem na zdjęciu, podczas kupowania igły. Najlepiej mieć tak jak to mam, więcej igieł do różnych nam potrzebnych kombinacji z ułatwieniem sobie życia nad wodą. A myślę, że dobranie odpowiedniej igły to nie jest aż tak wielki koszt. A ile nam to ułatwi sprawne i szybkie montowanie zestawów i nie potrzebne nerwy..


Dziękuję i Pozdrawiam serdecznie

PS. Luk nie miej do mnie pretensji, że przedstawiłem tutaj mój sposób, ale wiesz, wspólnie nam przecież o to samo chodzi w szybki i mniej pracochłonnym sposobie montowania :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #7 dnia: 15.02.2016, 09:25 »
Pyza, bardzo dobry sposób, fajnie to przedstawiłeś. Ja myslę, że Luk na pewno nie będzie miał nic przeciwko.
Grzegorz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 484
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #8 dnia: 15.02.2016, 09:51 »
Sylwek, nie mam pretensji. Patent z igłą to oczywista sprawa - problemem jest to, że igła może uszkadzać końcówkę gumki. Jeżeli holujesz silną rybę, i później przewala się ona w podbieraku na helikopterze, to jeżli gumka jest lekko uszkodzona - to często żyłka zaczepia się o ten fragment i następuje dalsze 'rozerwanie'. Jeżeli użyjesz gotowca z Korum, masz to zagwarantowane, gdyż chłopaki użyli zbyt miękkiej i krótkiej gumki. Przerabiałem to już nie raz, teraz w ogóle nie używam igieł.

Problemem w helikopterach jest to, że jeżeli gumka jest naderwana, to żyłka wchodzi w to miejsce, nie jest odpychana w w wystarczający sposób od żyłki głównej, zaczepia się, całość nie działa tak jak powinno. Zbytnio rozszerzona u wylotu może zasysać powietrze.

Dlatego ja wybieram inny sposób właśnie - robienie przyponu na miejscu, bez użycia igły, co sprawia, że gumka jest nienaruszona i wąska u wylotu. Dawniej robiłem gotowce, ale gumki nie zamknięte w pudełku parcieją i staja się kruche. Teraz nad wodą samemu mogę się dopasować, akurat gotowe przypony (nie muszą być z Drennana oczywiście) są idealne, bo można wybrać pod dany gatunek wielkość haka i grubość żyłki do helikoptera, push stop, gumkę lub zwykły hak. Mając gotowe przypony w pudełku nie muszę mieć wiązanych samemu w dziesiątkach wersji. Jak mówiłem w filmie - takie gotowce mogą być do zestawu z koszykiem, ciężarkiem (bomb), do Metody lub do helikoptera właśnie. Znajdują więc różnorakie zastosowanie, szkoda, że nie mają 60 cm bo byłyby już w ogóle mega uniwersalne.
Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #9 dnia: 15.02.2016, 10:15 »
Dostałem przyzakupach kiedyś żyłkę Dino polskiej firmy. Sztywna, rwie się strasznie.. Ale mam w kuferku 40cm kawałek z pętelką na końcu. Ta sztywna przez podajniki, rurki i inne rzeczy przechodzi bez problemu. Przekładam przez pętelke na końcu żyłkę lub plecionkę koło 20cm lub więcej jeśli potrzeba i przeciągam. Nie uszkodzić się nic węzeł na żyłce 0.2 przechodzi akurat. Przewleczenie plecionki przez podajnik zajmuje 10 sekund, a innym sposobem jeszcze.mi się nie udało.
Marcin

Offline dominik9166

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 329
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko C&R!
  • Lokalizacja: Podkarpacie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #10 dnia: 15.02.2016, 10:17 »
Już się biorę za oglądanie ;D

edit
Pierwsza częsc oglądnięta, super film :thumbup:
Drugą sobie zostawię na wieczór :)
~Dominik

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 376
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #11 dnia: 15.02.2016, 12:39 »
Sylwek, nie mam pretensji. Patent z igłą to oczywista sprawa - problemem jest to, że igła może uszkadzać końcówkę gumki.

Witam ponownie
Co do igły, może albo nie musi. Tak jak pisałem wcześniej musimy do tego użyć odpowiedniej igły.

Dane tej igły od producenta:
Ostra igła, zaprojektowana do użycia z miękkimi przynętami i białymi robakami. Specjalna konstrukcja ułatwia jej używanie z najbardziej delikatnymi materiałami – najcieńszymi żyłkami i plecionkami. Wykonana z wysokiej jakości, ultra cienkiej stali nierdzewnej, przydatna w wielu sytuacjach na łowisku. Posiada ergonomiczny i komfortowy, dobrze widoczny uchwyt

Widzisz sam, ze ta igła jest cieniutka, twarda i akurat ją wykorzystałem przy przewlekaniu tej gumki silikonowej i uwierz mi, że wchodzi luźniutko, nic się nie dzieje. Jak widzisz na zdjęciu, robaki się poruszają.


I montujemy to tak jak jest to przedstawione na zdjęciu. Robaki żyją, a gumka co jest giętka i się rozszerza to też nie będzie problemu z przeciągnięciem przyponu. Zobacz ile czasu zaoszczędzamy. Często zmieniamy przypony w różnych warunkach i to jest uciążliwe nad wodą, zwłaszcza gdy jest zimno lub ciemno - skracać przypon i wiązać od nowa. Szkoda czasu na to oraz przyponu. Daję przykład. Mam gotowy przypon 10 cm. Przewlekam go tym sposobem - chwila i jest gotowe. Wyciągam z wody, nie pasuje mi wielkość haka i grubość żyłki. Zdejmuję, przeciągam - znów to trwa chwilę. A Twoim sposobem, proszę pokaż to na filmie, jak gotowy 10 cm przypon, obcinasz, przekładasz gumkę i ją wiążesz. Ile czasu to zajmie. I zobacz jaka dugość przyponu Ci wyjdzie. Z 10 cm zostanie Ci przy dobrze zawiązanym odcinek o długości około 5 cm. Oczywiście przypon do wyrzucenia, nie nadaję się do ponownego użycia... A jak częściej zmieniamy? Przypony z plecionek w warunkach nie korzystnych dla siebie, ile to czasu zajmuje? Pokaż to na filmie... Po prostu, przeciągnąć odpowiednią igłą jaką ja zastosowałem i po sprawie. Później mój przypon nadaję się do ponownego użycia. A Twój - trzeba kupić nową paczkę (co nie jest taka tania) i trzeba skracać. Nie zawsze nam wyjdą równej długości. Oczywiście, po Twoim sposobie zostanie nam haczyk, który można z powrotem użyć do przywiązania przyponu :) tak jak ja to robię, ale jeżeli ktoś używa tylko gotowych przyponów to koszta są zbyt duże... Napisałem to, co się tyczy igły. 


I taka igła w powiększeniu jest idealna do takiej zabawy z przeciąganiem :) nawet nie czuć przeciągania przyponu, najwyżej jak jest zrobiony gruby supeł na żyłce, to można poczuć delikatnie jak węzeł przechodzi przez gumkę w najwęższym jego miejscu. Ale gumka się rozszerza, więc spokojnie, żeby nie było głosów, że węzeł skaleczy gumkę. Nie ma takiej możliwości po moich próbach. Oczywiście, trzeba używać odpowiednich gumek, bo tego towaru jest pełno na rynku.


Igła E-S-P. Też by się do tego nadawała, ale ma za wąski haczyk, żeby przytrzymać żyłkę w czasie przeciągania przez gumkę i po prostu jak widzicie ta igła w stosunku do rurki jest krótka.


Jak widzicie na zdjęciu, te igły też się nie nadają do tego przeciągania - szarpią i niszczą nam gumę... Ich zastosowanie jest gdzie indziej. Np. Drennan przewlekam taką igłą gumę przez przynętę na włos. Zaś inne służą mi do przewlekania martwej rybki, jeżeli łowię z gruntu na trupka :)


Co do drugiego mojego montażu, nie powiedziałeś Luk co sądzisz o montażu za pomocą druta :) Jak widzisz na moich zdjęciach, używam ich tak jak używają ich karpiarze do przeplatania i robienia zestawu z Leadcore.


To jest bardzo delikatny materiał, po wyciągnięciu ołowianego rdzenia, przeplatamy.


I wychodzi nam idealna pętla, materiał w ogóle nie uszkodzony/nie draśnięty. A po zestawie końcowym, czyli przyponie to jest najważniejszy odcinek zestawu w naszym łowieniu. To musi być przeprowadzony odpowiednimi do tego rzeczami. Czyli tym drutem, który pokazałem :) też chwila roboty - przekładamy przez silikonową dziurkę i gotowe. Niż skracać i wiązać od nowa przypon - tak jak Ty to robisz - czasochłonne, uciążliwe i męczące w niektórych warunkach...


I mamy gotowy odcinek zestawu z zastosowaniem odpowiedniej igły lub odpowiedniego druta do przeplatania Leadcore. A gumka to jak i przypon, warto go czasami wymienić. Taka gumka po wielokrotnym użytku i tak się zużywa... Ale nie jest najważniejszym elementem zestawu. A przy Twoim wiązaniu, to bardzo dużo czasu schodzi. Jak się mylę pokaż to na filmie...


Nie wiem jak mam Cię przekonać, już inaczej nie mogę niż to jak to pokazałem teraz, Ci koledzy, którzy by się wypowiedzieli i przyznali mi rację niestety nie ma już ich wśród nas, mieli odmienne zdanie po prostu niż Ty Luk, ale koledzy którzy zostali niech się nie boją i się wypowiedzą, który sposób jest lepszy i szybszy :) mniej uciążliwy w niekorzystnych warunkach, przecież za prawdę nie karzą. Forum jest dyskusyjne - dyskutujmy, nie jestem dla Ciebie Luk jakąś konkurencją :) siedzę sobie cicho w domu i nie wychylam się, i tak masz swoje grono miłośników - co zrobisz i tak będzie dobrze. Ale chodzi o zasadę dla ogółu. Jak masz robić filmy w postaci instruktarzu, to niektóre sposoby kolegów z forum mógłbyś to przedstawić, nie koniecznie moje.

Pozdrawiam i proszę kolegów o opinię.
Jak coś to proszę, o przeniesienie tego postu do oddzielnego wątku i o dyskusję, bo temat tyczy się filmu Luka, za co mu dziękuję, obejrzałem :) :bravo:
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #12 dnia: 15.02.2016, 13:36 »
Nie wiem jak mam Cię przekonać, już inaczej nie mogę niż to jak to pokazałem teraz, Ci koledzy, którzy by się wypowiedzieli i przyznali mi rację niestety nie ma już ich wśród nas, mieli odmienne zdanie po prostu niż Ty Luk, ale koledzy którzy zostali niech się nie boją i się wypowiedzą, który sposób jest lepszy i szybszy :) mniej uciążliwy w niekorzystnych warunkach, przecież za prawdę nie karzą. Forum jest dyskusyjne - dyskutujmy, nie jestem dla Ciebie Luk jakąś konkurencją :) siedzę sobie cicho w domu i nie wychylam się, i tak masz swoje grono miłośników - co zrobisz i tak będzie dobrze.





Sylwek , z całym szacunkiem do Ciebie i do pracy jaką wkładasz na forum , pewnych rzeczy , które wypisujesz już nie można czytać . Po pierwsze zrozum , że każdy może mieć swoje zdanie, nawet jeżeli się myli . Po drugie, cały czas przywołujesz portalowe duchy , które odeszły skrzywdzone powłócząc kajdanami . Pogódź się z tym , że niektórzy ludzie nie wracają ! Zamiast szczypiąc wiecznie Luka w tyłek , weź wygarnij mu na priv albo lepiej na forum , jak to skrzywdził Twoich przyjaciół i jak jesteś zły na niego . Wybacz moją szczerość , ale to robi się niesmaczne i psuje atmosferę . I pamiętaj stary , nie ma ludzi niezastąpionych  ;)

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 376
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #13 dnia: 15.02.2016, 13:57 »
Jędrula, fajnie, że napisałeś to jak to widzisz, ale Luk jest na tyle dorosły, że jeśli poczuł się pokrzywdzony, to sam się może wypowiedzieć, może do mnie napisać, zabanować, usunąć jako użytkownika jeśli wadzę tutaj już. Pokazałem jak to zrobić w inny sposób, a Luk po prostu unikał odpowiedzi, że jego szarpią, a co do drutu się nie wypowiedział. Dobrze, że pierwszy wstawiłeś się w jego obronie, zaraz od wielu kolegów dostaniesz :thumbup:. Możesz się też wypowiedzieć odnośnie mojego sposobu przewlekania niż odwoływać się do relacji między mną a Lukiem :)
Jak można coś robić, po prostu na tym forum, a później być po prostu "olanym" przez niego i unikania wypowiedzi - odpowiedzi lub zmieniania tematu :( Nie mówię tu o banowaniu, usuwaniu nie dogodnych dla siebie tematów/wiadomości.. Jak Luk myśli, że jestem dla niego zagrożeniem i powoduję złą atmosferę, niech do mnie napiszę, jestem człowiekiem rozumnym, zrozumiem to przecież. Odejdę jak inni. Bo jak ma być tak dalej, to po co dalej mamy się ze sobą mordować.

Pozdrawiam :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zimowe karpie z komercji - Bonds Lake 1.02.2016
« Odpowiedź #14 dnia: 15.02.2016, 14:08 »
Sylwek , ja co do tych rurek się nie wypowiadam bo ich nie używam . A nawet jakbym używał , to nie uważam , że jest to temat do jakiegokolwiek , nawet najmniejszego sporu . Przecież to nonsens spieranie się i podpalanie opon o głupią rurkę ! Mało tego , Ty stary jesteś fajny chłop a sprawiasz wrażenie , że jesteś obrażony na Luka , że nie chce przyznać Ci racji i ma inne zdanie . Sylwek , proszę Cię brachu , przemyśl to  ;D
Jeżeli chodzi o sama osobę Luka , to już dawno zorientowałem się , że jest dorosły ;D . Pyza ,  ja mówię to w swoim imieniu , z pozycji użytkownika tego forum , nikt mnie do tego nie nakłaniał .



I powiedz mi stary , w jaki sposób ktoś Cię tu olewa ? Przecież zawsze wszyscy biją Ci brawo .