Cóż, przegrana bitwa to nie przegrana wojna

Być może to jest bardzo dobra lekcja, z której wiele powinniśmy wynieść. Odcinków no kill trzeba bronić i zabezpieczać się przed cofaniem decyzji.
A prezesina się nie popisał swoją przemową. Cholera, wpadł jak burza, zaryczał. Co za kraj...