Dobrze wiedzieć, że te z Bait-techa też są tak chłonne, kiedyś zamówiłem tuna i krill i przyjechała do mnie rozwalona w paczce, pewnie kurier nie był ostrożny, takiego smrodu to się nie spodziewałem i na dodatek wysypała sie w mieszkaniu, moja żona była wściekła, ale jeszcze ją zakupię i też spróbuję tym sposobem rozrobić.