Ja jeżdżę Almerą N16 z 2001 roku. To moje pierwsze auto i dzielnie zniosło wybryki i wpadki początkującego kierowcy

Wszystko mi się mieści jak jadę sam, ale jakbym miał dwuskłady 13ft to byłby problem.
Technicznie, to po ponad roku jazdy nie udało mi się jeszcze niczego zepsuć, tylko piastę wymieniałem, bo grało łożysko, ale trudno powiedzieć, czy to z mojej winy

Poza tym jeździ codziennie 15km w jedną stronę do pracy, połowa z tego wiejskimi drogami. Na rybach przez różne wertepy też się nią przedzierałem. Musiałbym się chyba bardzo postarać, żeby ją zajechać.