Autor Wątek: Narzekacze ☺ baardzo dziwny przekaz :)  (Przeczytany 13826 razy)

Offline Tomek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Narzekacze ☺ baardzo dziwny przekaz :)
« Odpowiedź #45 dnia: 09.03.2016, 19:54 »
A to ja może też z drugiej strony.
Mówicie, że fajne auto czy drogi zegarek to lans. Nie zwracacie uwagi, że tak jak nam sprawiaja przyjemnośc zakupy kijków, foteli czy innych to dla pozostałej grupy mogą być inne priorytety. Ktoś może lubić i zbierać sobie zegarki. Zwłaszcza droższe. Ja lubię. Ktoś inny może chcieć jeżdzic jakimś fajnym autem.
Nie oceniajmy po pozorach i nie sądźmy a może i my oceniani i sądzeni nie będziemy.
Bo choć sami dziwimy się, że ktoś nie rozumie naszej pasji, czy sposobów postępowania, to jednak sami nie staramy się też zrozumieć innych.

A czy ktoś, kto mnie spotka nad wodą z najtańszym kijkiem Mikado (a takie miałem jeszcze niedawno), to czy widząc u mnie na nadgarstku Bondowską Omegę powie, że się lansuje i na wędki mi nie starczyło?


- Proszę nie płakać. Dobrze się pani czuje? Czy może pani opisać napastnika?
- Jestem oszołomiona, zimno mi. Było ciemno, bałam się przeraźliwie...
- Rozumiem. Współczuję pani, ale to dla nas bardzo ważne, to może się przyczynić do ujęcia sprawcy.
- Gdy przejeżdżał samochód, taki dostawczy, z pobliskich zakładów mięsnych, to oświetlił jego dłoń... tak, dłoń. Zauważyłam, że ma zegarek, drogi zegarek.
- Jaki to był zegarek? Może pani podać jakieś szczegóły? Chociaż kolor, proszę.
- To była Omega. Taką samą nosił Pierce Brosnan w swoim pierwszym Bondzie. Ten model to Seamaster 300M Quartz. 
- Droga  pani, ten sam model, lecz wyposażony w czarny, skórzany pasek, nosił w tym filmie kolega Bonda, Alec Trevelyan, czyli agent 006. Jest pani pewna?
- Ma pan rację, miałam na myśli Seamaster 300M Quartz 2541.80.00.
- Szanowna pani, trzeba wyrażać się precyzyjnie, to nie wykopki...
- Przepraszam pana, jestem roztrzęsiona, bo on miał jeszcze w tej dłoni nóż.
- Nóż?
- Nie, k...a, sztucznego penisa! Przecież mówię, że nóż!
- Rozumiem, przepraszam. A miał może wędzisko Mikado?

 ;)


Jacku (Syborg) jesteś świetnym obserwatorem i recenzentem forum, ubawiłem się do łez :). Jeszcze nie wiem jak to zrobić, ale mam nadzieję, że kiedyś tez zasłużę na taki dobrze skrojony komentarz do wpisu.
Pozdrawiam
Tomek

Offline Kinior

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 118
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Narzekacze ☺ baardzo dziwny przekaz :)
« Odpowiedź #46 dnia: 09.03.2016, 20:28 »
A to ja może też z drugiej strony.
Mówicie, że fajne auto czy drogi zegarek to lans. Nie zwracacie uwagi, że tak jak nam sprawiaja przyjemnośc zakupy kijków, foteli czy innych to dla pozostałej grupy mogą być inne priorytety. Ktoś może lubić i zbierać sobie zegarki. Zwłaszcza droższe. Ja lubię. Ktoś inny może chcieć jeżdzic jakimś fajnym autem.
Nie oceniajmy po pozorach i nie sądźmy a może i my oceniani i sądzeni nie będziemy.
Bo choć sami dziwimy się, że ktoś nie rozumie naszej pasji, czy sposobów postępowania, to jednak sami nie staramy się też zrozumieć innych.

A czy ktoś, kto mnie spotka nad wodą z najtańszym kijkiem Mikado (a takie miałem jeszcze niedawno), to czy widząc u mnie na nadgarstku Bondowską Omegę powie, że się lansuje i na wędki mi nie starczyło?



A teraz i Ja skomponuję swoją historię :)

Podjeżdża pod blok osiedlowy MarioG :)
Otwierają się drzwi Ferrari i wysiada Mario z zegarkiem świecącym jak złoto i czeka na kolegę machając motylkiem :)
Przybiega kolega.
 Mario wręcza mu małą paczuszkę pinki bo zostało mu z ostatniej zasiadki i kolega odchodzi a Mario wsiada do fury i odjeżdża.
Traf padł że, całą sytuację widziała okienna babcia osiedlowa :) i zadzwoniła do Stróży Prawa i powiedziała, że widziała dealera narkotykowego wręczającego  paczkę z marychą :)

Podejrzewam, że na przesłuchaniu  babcia powie że koleżanki też to widziały :)

Sorry MarioG, że ot tak akurat twoja wypowiedz  ale chciałem podać przykład :)
Marcin

Mazovia Fishing Team

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Narzekacze ☺ baardzo dziwny przekaz :)
« Odpowiedź #47 dnia: 09.03.2016, 21:02 »
A to ja może też z drugiej strony.
Mówicie, że fajne auto czy drogi zegarek to lans. Nie zwracacie uwagi, że tak jak nam sprawiaja przyjemnośc zakupy kijków, foteli czy innych to dla pozostałej grupy mogą być inne priorytety. Ktoś może lubić i zbierać sobie zegarki. Zwłaszcza droższe. Ja lubię. Ktoś inny może chcieć jeżdzic jakimś fajnym autem.
Nie oceniajmy po pozorach i nie sądźmy a może i my oceniani i sądzeni nie będziemy.
Bo choć sami dziwimy się, że ktoś nie rozumie naszej pasji, czy sposobów postępowania, to jednak sami nie staramy się też zrozumieć innych.

A czy ktoś, kto mnie spotka nad wodą z najtańszym kijkiem Mikado (a takie miałem jeszcze niedawno), to czy widząc u mnie na nadgarstku Bondowską Omegę powie, że się lansuje i na wędki mi nie starczyło?


- Proszę nie płakać. Dobrze się pani czuje? Czy może pani opisać napastnika?
- Jestem oszołomiona, zimno mi. Było ciemno, bałam się przeraźliwie...
- Rozumiem. Współczuję pani, ale to dla nas bardzo ważne, to może się przyczynić do ujęcia sprawcy.
- Gdy przejeżdżał samochód, taki dostawczy, z pobliskich zakładów mięsnych, to oświetlił jego dłoń... tak, dłoń. Zauważyłam, że ma zegarek, drogi zegarek.
- Jaki to był zegarek? Może pani podać jakieś szczegóły? Chociaż kolor, proszę.
- To była Omega. Taką samą nosił Pierce Brosnan w swoim pierwszym Bondzie. Ten model to Seamaster 300M Quartz. 
- Droga  pani, ten sam model, lecz wyposażony w czarny, skórzany pasek, nosił w tym filmie kolega Bonda, Alec Trevelyan, czyli agent 006. Jest pani pewna?
- Ma pan rację, miałam na myśli Seamaster 300M Quartz 2541.80.00.
- Szanowna pani, trzeba wyrażać się precyzyjnie, to nie wykopki...
- Przepraszam pana, jestem roztrzęsiona, bo on miał jeszcze w tej dłoni nóż.
- Nóż?
- Nie, k...a, sztucznego penisa! Przecież mówię, że nóż!
- Rozumiem, przepraszam. A miał może wędzisko Mikado?

 ;)


Jacku (Syborg) jesteś świetnym obserwatorem i recenzentem forum, ubawiłem się do łez :). Jeszcze nie wiem jak to zrobić, ale mam nadzieję, że kiedyś tez zasłużę na taki dobrze skrojony komentarz do wpisu.

Tomku, dziękuję :)
Cieszę się, że poprawiłem Ci humor.
Cóż mógłbym Ci doradzić, hmm, może wywal się na skórce od banana. Popatrzymy, skomentujemy, a może nawet się pośmiejemy ;) Będziemy czujni, słowo złośliwca!

Z poważaniem
Szyderca
Jacek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Narzekacze ☺ baardzo dziwny przekaz :)
« Odpowiedź #48 dnia: 10.03.2016, 10:11 »
Super historie! ;D ;D ;D
Lucjan