Lucjan, jak zwykle super filmiki.
W temacie antenki i tego inserta dwa słowa.
W którymś momencie bardzo fajnie zaprezentowaleś nam w małym oknie zbliżenie na spławik, Ty w tym czasie opowiadałeś, wielokrotnie byłeś tez zajęty zerkaniem na feeder, tymczasem tam spławik już tańczył i moim zdaniem było lekko podnoszone branie. 23 min 15 sek filmu
Sam później też na filmie mówisz, że chyba zaczniesz zacinać te podnoszenia. I teraz... Insert z taką pełną anteną jest fajny, ale jeszcze lepiej sygnały miałbyś na takiej antence osadzonej na 2,3 cm włóknie węglowym lub szklanym. Przy obecnej pogodzie rybki delikatnie skubią, nieraz trzeba mieć właściwe - antenki góra 1 mm. Myślę, że więcej miałbyś zacięć z cieńszą anteną lub z taką, jak tu poniżej. Trochę autoreklamy, ale co będę szukał po sieci na siłę, to jest dobre rozwiązanie.
Masz rację... Z tym zacinaniem jest tak, że w zależności jaka ryba 'skubie' - to inaczej się ją zacina. Karaś i płoć - podnoszą dość mocno, okoń podnosi lekko. I włąśnie - jak tam się pojawia okoń, to wiele brań jest pustych. To ciekawa rzecz, bo wielu wędkarzy uważa, że okoń połyka głęboko. Ale przy wagglerze i dobrze ustawionym zestawie on wlaśnie 'ściemnia' najwięcej. Karaś tez jest ciekawy, bo potrafi poskubać i wypluć. To jest własnie najsprytniejsza z ryb, bo nie połyka, tylko bada przynętę w pysku. Wiele brań będzie tylko podnoszonych, przy innych gatunkach dużo brań podnoszonych przechodzi w zatapiane. Dlatego na tej wodzie, wędkarze z zestawami nieczułymi lub ze spławikami źle wyważonymi, na których takich brań nie widać, łowią kilka razy mniej. Bo zacinają tylko brania zatapiane, nie wiedząc, że karaś wielokrotnie wypluł przynętę.
On daje brania podnoszone które się dobrze zacina. No i są małe płotki, które często są sprawcami dobrze widocznych brań ale nie zawsze się je zatnie. Na filmie ich nie pokazywałem, i tak nagrałem znowu 40 GB materiału znowu, co będzie latem nie chcę myśleć (nowa kamera nagrywa w lepszej rozdzielczości).
Łowiąc za miesiąc, w kwietniu, wyniki będą już bardzo dobre, ryby zaś będa żerować ciut inaczej. Będzie sporo karasia i na pewno łatwiej jest załapać rytm. W maju juz jest on podstawową rybą, rzadko dopuszcza małe płotki czy okonie, jak juz to silniejszy lin lub karp wejdą w nęcone miejsce, ewentualnie duża płoć.
Mateo twierdzi, że zacinam bardzo szybko

Podczas tej sesji miałem tylko raz lub dwa wyssanego robaka jakby co. Myślę, że to dobrze pokazuje jak dobra jest ta technika, jak czuły jest zestaw (oraz, że w wodzie nie ma samej drobnicy). Taka antenka może jeszcze wszystko usprawnić.
Dlatego muszę właśnie u Ciebie Jakub zamówić spławiki pod siebie, z takimi antenkami

Już dawno miałem to zrobić
