Cześć! Dawno tu nikt nie pisał, ale troszkę nie mogę się zgodzić z opinią, że przynęty ,,wysoko,, podwieszone nad podajnikiem są mniej skuteczne od tych zbalansowanych lub leżących na dnie. Wiem, że dzisiaj królują nowoczesne przynęty , super zanęty , nowoczesne przypony , haczyki i techniki podania, ale wiem jedno przynęta podana 7 - 10 cm nad podajnikiem przez lata dawała mi ryby, o których dzisiaj mogę marzyć ale to też inne czynniki mają na to wpływ, jak to dzisiaj wygląda.
Przez około 25 - 30 lat głównie łowiłem na przynęty podwieszone nad podajnikiem w dobie gdzie jeszcze sklepy wędkarskie , internet , fora , czasopisma w Polsce raczkowały na temat methody , nowoczesnych przynęt , zanęt , technik i rodzajów połowów. Zaczynałem w latach, gdzie supermarkety spożywcze dopiero zaczęły raczkować w naszym kraju . A dlaczego supermarkety, ano dlatego, że poświęciłem jeden sezon, aby poszukać w nich przynęty pływającej nad podajnikiem, która da oczekiwane rezultaty. I tak przetestowałem około 25 przynęt typu chrupki , płatki śniadaniowe , popcorny , ryż dmuchany do mleka i wyszła z tego testowania jedna przynęta, którą na ostatniej Rybomani w Poznaniu widziałem jako ,, nowość ,,

. A jest nią pszenica preparowana w miodzie o nazwie Kanguski . Z Kanguskami moje wędkowanie jest związane od kilkudziesięciu lat. Zawsze jest to przynęta nr 1 i co może zdziwić większość łowię w 95 % w nocy na tą przynętę . Oczywiście jestem zapalonym poławiaczem

leszczy w nocy i linów i karasi w dzień i nigdy nie było lepszej przynęty na moim haczyku od kangusków. Dochodzą do kangusków również takie przynęty podwieszane jak ryż preparowany i popcorn. Mógłbym ,, książkę ,, napisać o wymienionych przynętach o rodzajach brań , porach roku w których są skuteczne , jak modyfikować i podkreślać podwieszoną przynętę , czym dipować , na jakie haczyki są brania w 100 % do zacięcia , czym nęcić pod takie przynęty , czym nabijać koszyk - sprężynę do takiej metody ale wiem że dzisiaj idzie to w inną stronę i że podwieszona przynęta stanowi margines stosowanych przynęt . Wiem jedno bez chwalenia przetestowałem kanguski ( przynęta podwieszona ) w pierwszym okresie, w którym pojawiły się w polskich marketach i szkoda tylko, że nie wypromowałem ich i przynęty podwieszanej lata temu, którą stosuję do dnia dzisiejszego . PS. w razie pytań jestem otwarty na dyskusję i opowiem co i jak . Pozdrawiam Marcin