Co do kart na prywatnych wodach to nie znam się wiec nie wypowiem się ale na żadnej komercji nie spotkałem się z wymogiem kart.
A co do samych kart to jest mała różnica pomiędzy PJ a KW. WORD to już jest poważna instytucja gdzie są procedury, kontrole, profesjonalizm itd a egzamin w PZW to flaszka i dobre słowo albo flaszka wypita razem z egzaminującym bo przecież wszyscy się znamy i sobie pomagamy 
Ale dzięki temu, że jest obowiązek posiadania karty, a prawo egzaminowania ma tylko PZw, wielu "zielonych" łapie się na opłaty PZW, dopiero po czasie dochodzą do wniosku, że nie musza płacić, lub mogą zmienić koło, albo płaca miesięczne" lub inaczej, albo w kole o 100km dalej położonym, ale pierwszy kontakt to człowiek taki nieświadomy co i jak.
To taki rozpęd - jak poszedłem do 1szej poważnej pracy to podsunęli mi w kadrach papiery - zapisałem się do kasy zapomogowo pożyczkowej, SKOK, opłacałem ubezpieczenie PZU, zapisałem się do Związków - po prostu byłem zielony i myślałem, że to obowiązek - taka siła rozpędu, po 3 m-cach jak już załapałem o co chodzi to się z tego powypisywalem