Autor Wątek: PZW idzie nowe... (Okręg w Zamościu)  (Przeczytany 38330 razy)

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: PZW idzie nowe... (Okręg w Zamościu)
« Odpowiedź #150 dnia: 01.02.2017, 15:28 »
Można sobie gdybać czy to jest mądre czy głupie czy dobre czy złe ale prawo jest takie, że trzeba stosować się do ustawy o rybactwie śródlądowym" a tam jest zapisane, że trzeba przestrzegać wymiarów i okresów ochronnych i jeśli  obiekt nie jest przeznaczony do hodowli ryb to trzeba mieć kartę wędkarską by łowić w nim na wędkę - nawet na swoim stawie :) !!!. (czyli dokonywać amatorskiego połowu ryb).
Wynika to z artykułu 7 ustawy o rybactwie śródlądowym. - inna sprawa, że liczy się kasa i właściciel komercji pytać nie będzie czy ma się kartę czy nie (chociaż znam komercje gdzie trzeba mieć - przynajmniej w regulaminie jest wpisane).
Co ma PZW do karty - Prawo do egzaminowania ma Polski Związek Wędkarski, starostwo rejestruje - egzaminuje PZW,  tak samo prawo jazdy - egzamin WORD, wydaje Starostwo.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW idzie nowe... (Okręg w Zamościu)
« Odpowiedź #151 dnia: 01.02.2017, 15:34 »
Co do kart na prywatnych wodach to nie znam się wiec nie wypowiem się ale na żadnej komercji nie spotkałem się z wymogiem kart.
A co do samych kart to jest mała różnica pomiędzy PJ a KW. WORD to już jest poważna instytucja gdzie są procedury, kontrole, profesjonalizm itd a egzamin w PZW to flaszka i dobre słowo albo flaszka wypita razem z egzaminującym bo przecież wszyscy się znamy i sobie pomagamy :)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: PZW idzie nowe... (Okręg w Zamościu)
« Odpowiedź #152 dnia: 01.02.2017, 15:40 »
Co do kart na prywatnych wodach to nie znam się wiec nie wypowiem się ale na żadnej komercji nie spotkałem się z wymogiem kart.
A co do samych kart to jest mała różnica pomiędzy PJ a KW. WORD to już jest poważna instytucja gdzie są procedury, kontrole, profesjonalizm itd a egzamin w PZW to flaszka i dobre słowo albo flaszka wypita razem z egzaminującym bo przecież wszyscy się znamy i sobie pomagamy :)
Ale dzięki temu, że jest obowiązek posiadania karty, a prawo egzaminowania ma tylko PZw, wielu "zielonych" łapie się na opłaty PZW, dopiero po czasie dochodzą do wniosku, że nie musza płacić, lub mogą zmienić koło, albo płaca miesięczne" lub inaczej, albo w kole o 100km dalej położonym, ale pierwszy kontakt to człowiek taki nieświadomy co i jak.
To taki rozpęd - jak poszedłem do 1szej poważnej pracy to podsunęli mi w kadrach papiery - zapisałem się do kasy zapomogowo pożyczkowej, SKOK, opłacałem ubezpieczenie PZU, zapisałem się do Związków - po prostu byłem zielony i myślałem, że to obowiązek - taka siła rozpędu, po 3 m-cach jak już załapałem o co chodzi to się z tego powypisywalem

Kadłubek

  • Gość
Odp: PZW idzie nowe... (Okręg w Zamościu)
« Odpowiedź #153 dnia: 01.02.2017, 18:32 »
Karta potrzebna jest do łowienia na wodach publicznych nie prywatnych chyba, że regulamin łowiska wymaga karty.
Jeździć samochodem, quadem po swoim terenie możesz nawet bez kasku, pasów i 500 km/h nikomu nic do tego.
Co innego jak wyjedziesz na drogę publiczną.

Mea culpa: zapomniałem, że kartę tzw. białą wyrabiasz po egzaminie w urzędzie.