U mnie tutti frutti drennana testowałem na treningu przed zawodami bez efektów jak na razie.
Dziś kolejny krótki wypad na 4 godzinki (10-14) celem m.innymi przetestowania nowego kosza cormorana do mojej sztycy MVDE 4m (w "wersji karpiowej" 2.80m).
Tym razem na łowisku NO KILL, liczyłem na cos odrobine wiekszego.
Zimny północno -zachodni wiatr, chwilami silna fala temperatura do 13C, cisnienie w miare stabilne ok 1020hpa.
Na łowisku byłem sam

Ogólnie tą sesje można określić z zaskoczeniem - RÓŻNORODNOŚĆ

Niestety karpik współpracował jedynie przez pierwsze pół godziny, później gdzieś zniknął wiec o wiekszych sztukach mozna było pomarzyć

Zdołałem wyholować 2 średniaki, kosz i sztyca spisały sie doskonale

Potem pojawiły się karasie, całkiem spore leszcze i jazie

Generalnie złowiłem 2 karpie(3kg, 4.40kg-58cm), 3 karasie(30-32 cm), 7 leszczy (37, 40, 41, 41, 42, 42, 43cm) i 3 jazie (38, 40 i 44cm)

