Gratki dla łowiących

Mateo szczupaczek połakomił się na robaczki, jak to mówią wełna nie wełna aby du..a pełna

Luk super karpik

Filipo niezła sesyjka

Pyza twoje relacje z wyjazdów czyta się bardzo przyjemnie i czeka na ciąg dalszy

Łukasz GrubaRyba jak zawsze konkretnie gratki.
Po dwóch tygodniach posuchy wędkarskiej pojechałem z dwoma kolegami na nieznaną mi komercje.Takie pępkowe nad wodą ,po piwku z kolegami

.Na spławik żadnego brania , na metode cztery karpiki do 3kg .A teraz opisze sytuacje dzięki której wyleczyłem się z wyjazdów na komercje

>:.Na mojej wędce następuje potężne branie ,ryba bez problemu wybiera żyłkę i pływa po zbiorniku.Po niedługim czasie ryba płynie w moim kierunku i tu zaczyna się ostra jazda ,ściąganie odjazd i tak w kółko.Po pół godzinie przychodzi syn właściciela łowiska i pyta co się dzieje ,informuje nas że w łowisku pływają karpie pełnołuskie między 10 a 12kg.Żyłka główna 0,25 i przypon Guru 0,22 haczyk r12 delikatny Quiwer Daiwa Laguna (wędka spisała się znakomicie) nie pozwalał na siłowy hol. Po ponad godzinie holu przychodzi syn właściciela i oznajmia cytuje: ,, albo go wyjmiemy albo tniemy żyłkę

,, i postawiłem wszystko na jedną kartę ,na siłę podciągnąłem i udało się kolega podebrał ,karp pełnołuski nie mieścił się w podbieraku (a podbierak mam bardzo duży

)Karp wyglądał na właśnie 10 do 12 kg

Następnie wydarzyło się coś co bardzo mnie wkurzyło

syn właściciela wyrwał koledze podbierak z rąk

z tekstami : ,,męczycie ryby ,chcecie go kupić itd ,,. błyskawicznie wypuścił rybę i tyle go widzieliśmy

Karp pływa z haczykiem w pysku, bo przypon zerwał się w podbieraku na szczęście hak bezzadziorowy .Pamiątki w postaci fotki nie mam ,szkoda.Rozumiem ,że martwili się o stan ryby ale zapewniam, że ta była w bardzo dobrej kondycji . Jak już doszliśmy do siebie po tej akcji ,zdegustowani spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domy. Sprzęt spisał się znakomicie

,zanęta na bazie Sonubaits Match Metchod Mix ,przynęta pellet Robin Red 12mm .Łowisko znajduje się pod Bolesławcem ,ale czy jest sens podawać nazwę na forum ,nie wiem ? Ja zachowaniem właścicieli jestem zniesmaczony i rozczarowany, ale mają do tego prawo w końcu to komercja .