Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1665553 razy)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4455 dnia: 23.08.2015, 09:47 »
Też mi to przeszło przez myśl. ??? Ale wmawiam sobie że będzie super ;)
Arek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4456 dnia: 23.08.2015, 09:53 »
Rewelacyjne wyniki Panowie! :thumbup:  To się nazywa udana sobota! :bravo:

Pyza, musisz chyba otworzyć wątek i napisać coś o tym jak to wszystko zabierasz nad wodę. Ja mam problemy mając kombiaka :D Szacun! :bravo:
Lucjan

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4457 dnia: 23.08.2015, 12:01 »
Gratki dla łowiących :thumbup:
Mateo szczupaczek połakomił się na robaczki, jak to mówią wełna nie wełna aby du..a pełna ;)
Luk  super karpik :beer:
Filipo niezła sesyjka :thumbup:
Pyza twoje relacje z wyjazdów czyta się bardzo przyjemnie i czeka na ciąg dalszy :thumbup: :beer:
Łukasz GrubaRyba jak zawsze konkretnie gratki.
 
Po dwóch tygodniach posuchy wędkarskiej pojechałem z dwoma kolegami na nieznaną mi komercje.Takie pępkowe nad wodą ,po piwku z kolegami :beer:.Na spławik żadnego brania , na metode cztery karpiki do 3kg .A teraz opisze sytuacje dzięki której wyleczyłem się z wyjazdów na komercje >:O >:O >:.Na mojej wędce następuje potężne branie ,ryba bez problemu wybiera żyłkę i pływa po zbiorniku.Po niedługim czasie ryba płynie w moim kierunku i tu zaczyna się ostra jazda ,ściąganie odjazd i tak w kółko.Po pół godzinie przychodzi syn właściciela łowiska i pyta co się dzieje ,informuje nas że w łowisku pływają karpie pełnołuskie  między 10 a 12kg.Żyłka główna 0,25 i przypon Guru 0,22 haczyk r12 delikatny Quiwer Daiwa Laguna (wędka spisała się znakomicie) nie pozwalał na siłowy hol.  Po ponad godzinie holu przychodzi syn właściciela i oznajmia cytuje: ,, albo go wyjmiemy albo tniemy żyłkę  ???,, i postawiłem wszystko na jedną kartę ,na siłę podciągnąłem i udało się kolega podebrał ,karp pełnołuski nie mieścił się w podbieraku (a podbierak mam bardzo duży :thumbup:)Karp wyglądał na właśnie 10 do 12 kg :thumbup: Następnie wydarzyło się coś co bardzo mnie wkurzyło >:O >:O syn właściciela wyrwał koledze podbierak z rąk ??? z tekstami : ,,męczycie ryby ,chcecie go kupić itd ,,. błyskawicznie wypuścił rybę i tyle go widzieliśmy :thumbdown: Karp pływa z haczykiem w pysku, bo przypon zerwał się w podbieraku na szczęście hak bezzadziorowy .Pamiątki w postaci fotki nie mam ,szkoda.Rozumiem ,że martwili się o stan ryby ale zapewniam, że ta była w bardzo dobrej kondycji . Jak już doszliśmy do siebie po tej akcji ,zdegustowani spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domy.  Sprzęt spisał się znakomicie  :thumbup:,zanęta na bazie Sonubaits Match Metchod Mix ,przynęta pellet Robin Red 12mm .Łowisko znajduje się pod Bolesławcem ,ale czy jest sens podawać nazwę na forum ,nie wiem ? Ja zachowaniem właścicieli jestem zniesmaczony i rozczarowany, ale mają do tego prawo w końcu to komercja .
Pozdrawiam
Jacek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4458 dnia: 23.08.2015, 13:03 »
Następnie wydarzyło się coś co bardzo mnie wkurzyło >:O >:O syn właściciela wyrwał koledze podbierak z rąk ??? z tekstami : ,,męczycie ryby ,chcecie go kupić itd ,,. błyskawicznie wypuścił rybę i tyle go widzieliśmy :thumbdown: Karp pływa z haczykiem w pysku, bo przypon zerwał się w podbieraku na szczęście hak bezzadziorowy .Pamiątki w postaci fotki nie mam ,szkoda.Rozumiem ,że martwili się o stan ryby ale zapewniam, że ta była w bardzo dobrej kondycji . Jak już doszliśmy do siebie po tej akcji ,zdegustowani spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domy.  Sprzęt spisał się znakomicie  :thumbup:,zanęta na bazie Sonubaits Match Metchod Mix ,przynęta pellet Robin Red 12mm .Łowisko znajduje się pod Bolesławcem ,ale czy jest sens podawać nazwę na forum ,nie wiem ? Ja zachowaniem właścicieli jestem zniesmaczony i rozczarowany, ale mają do tego prawo w końcu to komercja .
Z jednej strony mają prawo, a z drugiej... zawsze powtarzam, że ten sam efekt można często osiągnąć w różny sposób. Gdyby porozmawiał z Wami spokojnie, w odpowiednim tonie i z doborem odpowiednich słów, to pewnie nie odczulibyście tego. Jednak takie zachowanie rzeczywiście może zniechęcić. Jeśli uważasz, że właściciele faktycznie są niemili, to czemu nie napisać o tym na forum? Krytykujemy sklepy wędkarskie, więc możemy też krytykować łowiska.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4459 dnia: 23.08.2015, 13:22 »
jaco:
na takie łowisko :thumbdown: też bym nigdy w życiu drugi raz nie pojechał,
na szczęście są i przyjemniejsze komercje z normalnymi właścicielami, z którymi można się nawet zaprzyjaźnić :)
- przyjedź kiedyś do nas na mini-zlocik ;)
;)

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4460 dnia: 23.08.2015, 13:32 »
trafiłeś Mateo w sedno sprawy ,zachowanie syna właściciela zwaliło nas z nóg ,mógł przekazać swoje obawy odnośnie karpia i obchodzenia się z nim w normalny sposób ,spokojnie, bez podnoszenia głosu i dziwnych tekstów.Różnica wieku między nim a nami też była znacząca a traktował nas jak kolegów z podwórka  ,ale to już inna sprawa.Nie chciałbym jakoś specjalnie krytykować tej komercji ,może  starszy pan właściciel inaczej by się zachował,ale się nie pofatygował, wolał wszystko obserwować przez lornetkę.Wychodzi na to ,że jadąc na komercję
musimy być przygotowani na takie sytuacje ,na jednej będzie miło i przyjemnie na drugiej już nie.Więc podam nazwę łowiska może ktoś będzie miał ochotę na pełnołuskiego   łowisko Chościszowice  pod Bolesławcem.

http://www.dobrykarp.pl/lowisko/


Pozdrawiam
Jacek

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4461 dnia: 23.08.2015, 13:47 »
Gratki dla łowiących :thumbup:
Mateo szczupaczek połakomił się na robaczki, jak to mówią wełna nie wełna aby du..a pełna ;)
Luk  super karpik :beer:
Filipo niezła sesyjka :thumbup:
Pyza twoje relacje z wyjazdów czyta się bardzo przyjemnie i czeka na ciąg dalszy :thumbup: :beer:
Łukasz GrubaRyba jak zawsze konkretnie gratki.
 
Po dwóch tygodniach posuchy wędkarskiej pojechałem z dwoma kolegami na nieznaną mi komercje.Takie pępkowe nad wodą ,po piwku z kolegami :beer:.Na spławik żadnego brania , na metode cztery karpiki do 3kg .A teraz opisze sytuacje dzięki której wyleczyłem się z wyjazdów na komercje >:O >:O >:.Na mojej wędce następuje potężne branie ,ryba bez problemu wybiera żyłkę i pływa po zbiorniku.Po niedługim czasie ryba płynie w moim kierunku i tu zaczyna się ostra jazda ,ściąganie odjazd i tak w kółko.Po pół godzinie przychodzi syn właściciela łowiska i pyta co się dzieje ,informuje nas że w łowisku pływają karpie pełnołuskie  między 10 a 12kg.Żyłka główna 0,25 i przypon Guru 0,22 haczyk r12 delikatny Quiwer Daiwa Laguna (wędka spisała się znakomicie) nie pozwalał na siłowy hol.  Po ponad godzinie holu przychodzi syn właściciela i oznajmia cytuje: ,, albo go wyjmiemy albo tniemy żyłkę  ???,, i postawiłem wszystko na jedną kartę ,na siłę podciągnąłem i udało się kolega podebrał ,karp pełnołuski nie mieścił się w podbieraku (a podbierak mam bardzo duży :thumbup:)Karp wyglądał na właśnie 10 do 12 kg :thumbup: Następnie wydarzyło się coś co bardzo mnie wkurzyło >:O >:O syn właściciela wyrwał koledze podbierak z rąk ??? z tekstami : ,,męczycie ryby ,chcecie go kupić itd ,,. błyskawicznie wypuścił rybę i tyle go widzieliśmy :thumbdown: Karp pływa z haczykiem w pysku, bo przypon zerwał się w podbieraku na szczęście hak bezzadziorowy .Pamiątki w postaci fotki nie mam ,szkoda.Rozumiem ,że martwili się o stan ryby ale zapewniam, że ta była w bardzo dobrej kondycji . Jak już doszliśmy do siebie po tej akcji ,zdegustowani spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domy.  Sprzęt spisał się znakomicie  :thumbup:,zanęta na bazie Sonubaits Match Metchod Mix ,przynęta pellet Robin Red 12mm .Łowisko znajduje się pod Bolesławcem ,ale czy jest sens podawać nazwę na forum ,nie wiem ? Ja zachowaniem właścicieli jestem zniesmaczony i rozczarowany, ale mają do tego prawo w końcu to komercja .

To chyba wczoraj był jakiś "magiczny" dzień :o bo wczoraj z kolega doświadczyliśmy podobnej sytuacji. Siedzieliśmy na łowisku już ok 8 godz. Ja już mialem na koncie 7karpi, kolega jednego i po chwili on miał odjazd, zacina, widać ze to duża ryba, udało sie ja wyciągnąć i podchodzi do nas ojciec właściciela z pretensjami ze nie umiemy holować ryb (szczególnie miał problem do mnie ze ja [na feedera] zbyt szybko wyciągam ryby :O tyle ze ja karpia 50cm, holowalem dłużej niż Pan który ciągnął karpia 9kg!), po krótkiej lekcji holu przez ojca właściciela, kolejny problem, ze na brzegu męczymy zlowione ryby (a jako jedyni [na 15 wędkujących] mieliśmy matę, wodę do polewenia ryb I podbierak do którego wchodził karp 50+), oczywiście poniformowal nas tez ze są na nas skargi z tych powodów (dodam ze jako jedyny tego dnia wyciągnąłem więcej niż 2 karpia - "ból dupy"?) ??? Gdybyście widzieli nasze zdziwienie... Jak na moje oko chodziło o to, że my każda rybe wypuscilismy i nie daliśmy zarobić właścicielowi (ja już tam bylem któryś raz i za każdym razem wypuszczalem rryby).
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4462 dnia: 23.08.2015, 15:06 »
Dziś wraz z kolegą odwiedziliśmy pobliską komercje. (7.00-18:00) Łowiłem na dwie Methody - feederem i gruntówką. Złowiłem 10 karpi 47-63cm(4 spięte), z czego 6 na feedera. Najskutecznejsze przynęty dziś to Dumbelki Ananasowe 10mm(3 ryby), pellet Ostrą kiełbasa (3 ryby), kulki Waniliowe Lorpio (2 ryby) oraz kulka pop-up TB (1 ryba), kulka tutti-frutti (1 ryba). Do podajnika dawałem pellet Master Mix ( duży karp, kukurydza, Scopex).

Jeden z karpi (52cm):


I jeszcze zapomniałem dodać że podczas tej wyprawy moja wędka (feeder) pierwszy raz pływała :D zapomniałem włączyć wolny bieg i podczas wypuszczenia ryby zlapanej na drugą wędkę, nastąpiło uderzenie (dosłownie) na feedera i... Ale kilka rzutów druga wędką i wszystko skończyło się Dobrze :)
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 927
  • Reputacja: 2222
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4463 dnia: 23.08.2015, 15:10 »
Naprawdę super, że zamiast całe dnie kwitnąć przed kompem, znajdujesz czas na posiedzenie nad wodą! :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4464 dnia: 23.08.2015, 15:35 »
Naprawdę super, że zamiast całe dnie kwitnąć przed kompem, znajdujesz czas na posiedzenie nad wodą! :bravo:

Gdybym miał wybierać pomiędzy całym dniem przed komputerem, a 3godz. na rybach, wybrałbym oczywiście RYBKI! :) :) A jeszcze lepiej mieszkać nad wodą i non-stop wędkować ;D
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4465 dnia: 23.08.2015, 15:36 »
Ja dziś  pierwszy raz w życiu zabrałem moich synów na ryby (5lat i 2 lata). Starszy syn łowił batem 3metry i nawet bardzo dobrze mu szło zacinanie i zarzucanie :) młodszy spacerował po łowisku z mamą. Złowiliśmy sporo karasi różnego kalibru, oraz kilka karpików. Najwiekszy miał trochę ponad kilo jak się uwiesił mojemu synowi i zaczął robić odjazdy to młody krzyczał żebym go ratował :) necilismy mało czesto kukurydzą i na kuku łowilismy. Ja też rozłożyłem pickera, ale nie miałem czasu połowić młody wymaga jeszcze za dużo opieki. Łowił nieprzerwanie  przez 1,5 godziny jak na niego wysiedzenie tyle w jednym miejscu to sukces  :)







Gratulacje dla tych co połowili
Jožin z bažin

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4466 dnia: 23.08.2015, 15:38 »
I tak się wychowuje młode pokolenie. Brawo Kubator :bravo: :thumbup:
Zbyszek

Offline drakodrako1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 127
  • Reputacja: 7
  • Lokalizacja: Płock
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4467 dnia: 23.08.2015, 15:48 »
Złapałem jedną ładną brzanę 74cm ,jednego węgorzyka.Jedna co najmniej taka sama brzana się spieła po kilkuminutowym holu i ze 3 ładne brania nie zacięte niestety.... Mimo niskiego stanu wody na Trencie coś się działo :)
PS BBC znowu się nie popisało bo miało nie padać wcale ,a było oberwanie chmury i musiałem posiedzieć w aucie przez 15 min :)
VEB

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4468 dnia: 23.08.2015, 16:26 »
Właśnie wróciłem z zawodów organizowanych przez Kolegę "Zwir73" i impreza była super. Miła, fajna ekipa i do tego bardzo dowcipna :). Początek zawodów zaczął mi się tragicznie bo utopiłem pokrętło od oparcia fotela i kiepsko się siedziało na rozjechanym fotelu ale na szczęście po zawodach wgramoliłem się pod pomost i je znalazłem :).
Wylosowana  miejscówka tez mi bardzo przypasowała ale niestety rybki nie. Kombinowałem jak koń pod górę aby coś zlowic i się udało wyjść z twarzą. Złowiłem 3 lub 4 leszczyki i jednego karasia a moją przynęta dnia okazał się jeden biały robak i ugięcie szczytowki na max 2cm.Nie powiem niektórzy ładnie połowili ale na płytkiej części zbiornika. W sumie na 26 osób 14 nie miało brań. Może się nie popisałem ale ciesze się, że udało mi się dostosować do panujących warunków i coś złowić :)

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4469 dnia: 23.08.2015, 18:34 »
Ja byłem dziś na komercji, złowiłem tylko 2 amurki, spiąłem Suma (widziałem go tylko jak wywinął ogonem) potem cały zestaw poszedł pływać. Ogólnie rybka nie żerowała zbytnio dziś, przynęta dnia to Dumbells Crab&Krill .
Krzysztof