Luk , Maniek coś pięknego, ale Wam zazdroszczę tych brzan i oczywiście gratuluję, ja za tydzień idę poszukać szczęścia na Odrę .
Dziś spędzałem czas z methodą i koszyczkiem z robakami. Karpiki nie współpracowały jak bym chciał, ale cztery sztuki padły, 2x po 1,200kg , 1x 3,400kg , 1x 2,950kg.
Na methodę miałem mix 50/50 i pelety 6mm kryl i method basic, ale tylko jedno wejście i to jednego z tych dwóch po 1,200. Resztę na sztuczne białe robaczki w kolorze czerwonym , w koszyczku pinka z mixem.