Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1783901 razy)

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6105 dnia: 03.11.2015, 20:32 »
Pomalutku rosną, nie tucze ich mocno. Założenie jest takie aby wszystko odbywało się naturalnie. :)
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 476
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6106 dnia: 03.11.2015, 20:51 »
Pięknie Panowie łowicie.
Ja planuje dopiero w sobotę ,ale zapewne i tak skończy się na jakiejś płoteczce :-[
No ale lepiej nad wodą niż w domu :)
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6107 dnia: 03.11.2015, 20:56 »
Fajne zdjęcia Grzegorz!
Pozdrawiam
Mateusz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6108 dnia: 03.11.2015, 21:17 »
Grzegorz piękne te karpiki :bravo:
Maciek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6109 dnia: 03.11.2015, 22:20 »
Dziś zaplanowałem wypad na łowisko Pacyfik. Miałem nadzieję, że dojadę przed 11 na łowisko, lecz niestety badania pooperacyjne w szpitalu to jakieś biurokratyczne piekło. Zrobienie badań które trwały 30 minut zajęło raptem 3 godziny i na łowisku zameldowałem się po 13.
Wczoraj w godzinach późnowieczornych zabrałem się za robienie mixu na dzisiejszy test.
Skład:
1 kg mączki rybnej
1 kg zanęty uniwersalnej tapera (zapach wanilii)
400 g mielonych konopi.
500 g zmielonych na pył pszenicy i kukurydzy.
Bez soli bo mączka jest słona.
Miałem zamiar przeprowadzić test porównawczy z Match Method mix od Dynamite Baits

Na łowisku w dwóch wiaderkach obrazu namoczyłem mix swój i czysty mmm db.
Rozłożyłem mojej lubej spławik zmieniłem przypon na 30 cm z włosem i hakiem 12 od Drennana i po wygruntowaniu oddałem żonie wędkę z peletem pikantna kiełbaska od sonu.
Teraz nadszedł czas na moje feederki. Selektor otrzymał koszyk small 25 g Drennana. Hak 12 i pikantna kiełbaska, natomiast Carbomaxxx 330 koszyk 35 g Drennana hak 10 i pelet krylowy.
Pozostało tylko rozłożyć fotel i poukładać stanowisko.
Jak zanęta doszła (30 min) uformowłem dwie kule wielkości mandarynki z mojego miksu i podrzuciłem żonie pod spławik. Nabiłem koszyk 35 g specjałem od Dynamite zarzuciłem i już miałem nabijać selektora, gdy usłyszałem 'mam branie' po czym żona rozpoczęła walkę z 3-4 kg karpiem. Niestety spadł z haka kilka metrów od pomostu.
Po krótkim instruktażu odnośnie regulacji hamulca i sposobu prowadzenia tak walecznego przeciwnika wróciłem nabijać koszyk. Po zarzuceniu rozpocząłem godzinne bezczynne wgapianie się w szczytówki przerywane 3 braniami u mojej żony. 2 niezacięte i jedno na 3 do 5 sekund po czym ryba się spieła.
Przemyślałem sprawę przerzuciłem zestawy i bach po pięciu minutach branie na kryla (zanęta Dynamite). Po intensywnym holu w podbieraku zameldował się pierwszy karp  1.5 kg. Ryba w doskonałej kondycji. Na kiju dałbym jej 3 kg. Następnie na na mojej zanęcie zaczęło się podskubywanie. Podskubywanie, które przeniosło się na oba kije i spławik żony.
Rybą uginała szytówkę na ułamek sekundy po czym puszczała bez zacięcia i następowało parę minut ciszy, po której sytuacja się powtarzała. Zdarzało się że że ryba Po Wo Lut Ku lecz silnie uginała szczytówkę po czym puszczała, bądź nie dała się w takiej sytuacji zaciąć. Jakby ryby próbowały lecz nie łykały.
A że idzie zima wyciągnąłem białe w kurkumie. Gotowy przypon do metody pozbawiłem włosa i na hak 14 nabiłem dwa białe. Moja zanęta foremka i chlup do wody. Po pięciu-dziesięciu minutach branie. 3 kg karp jakby przykleił się do dna. Po wypuszczeniu ryby na drugiej wędce przeprowadziłem amputacje włosa i po załadowaniu 2 białych w kurkumie oraz 15 minutach oczekiwania na pomoście zameldował się karp kilo 2.5.
Zmieniłem żonie zestaw z pelletu na białe, dorzuciłem 2 kuleczki wielkości małej mandarynki w które wlepiłem po 5 białych. Następne dwa brania niezacięte przez małżonkę. W przyszłym sezonie muszę poświęcić 2-3 weekendy lubej i jej spławikowi.
Zrobił się prawie mrok a u mnie ostatnie branie zacinam. Siedzi? Chyba nie. I nagle bach ryba zasuwa 10 metrów w prawo zanim udaje mi się ją choć trochę spowolnić jest kolejne 10 m dalej.
Dobrze ze właściciel dał znać, że pora kończyć, bo zdążyłem ściągnąć drugą wędkę tuż przed samym braniem.
Ryba pociągnęła parę razy tak że aż mnie do wody chciała wciągnąć. Z 10 kilo karpia i to bydle się nie męczy.
Po 10 minutach ukazał się... 6 kg lub mniejszy karp zacięty za płetwę grzbietową.... Eh następnym razem
Na dokładkę podczas rozmowy z właścicielem ( naprawdę sympatyczny facet) dowiedziałem się tego dnia sporo osób blankowalo (ciśnienie 1020+) złowiło po rybie, lub jak sąsiedzi z naprzeciwka rak sztuk 1 na pellet.
Fajny dzień. Szkoda ze taki krótki.
Test własnej mieszanki odkładam na inny dzień, ale wstępnie mogę stwierdzić, że może być to fajny i tani zamiennik zanęty premium.

Edycja administratora: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0

Racja. Pisałem z telefonu. Jak wrócę do domu usiądę przy komputerze i poprawię wszystko
Marcin

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6110 dnia: 04.11.2015, 10:52 »
:bravo: :thumbup:
Arek

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6111 dnia: 04.11.2015, 15:53 »
Katmay - fajne opowiadanie, milo sie czytalo 😃
Krzysztof

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 510
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6112 dnia: 05.11.2015, 13:24 »
Gratuluję wyników Panowie! :thumbup:

Wczoraj po rozmowie z Danielem podjąłęm szybką decyzję... Ciepła aura to okazja na ostatnia nockę w tym sezonie na Tamizie. Jedziemy? Jedziemy!  :D Wybór padł na Chertsey.

Na szybko zwinąłęm się z pracy i po krótkim przygotowaniu o 16 melduję się nad wodą. Około 17 .30 pierwsze zestawy lecą do wody. Na kijach feederowych drobnica - klenik, okonie, jazgarze. Na Metodę zaś około 23 melduje sie pierwszy leszcz, około 55 cm. Po chwili taka 30tka. Jak to tradycyjnie bywa brania zaczęły się o 1 w nocy. Trochę się działo, miałem zerwany przypon na  Metodzie no i około 14, w strugach deszczu już branie - i po chwilowym lekkim holu ryba budzi się do życia. Pomimo, że miałem kij z Koruma brzanowy i kręcioł karpiowy z żyłką 12 lb, ryba wybrała mi żyłkę - ze 100 metrów, nie miałem wiele do powiedzenia. Niestety wpłynęła pomiędzy jachty i musiałem rwać zestaw. Nie wiem co to było, ale musiało być wielkie. Brzana, karp, sum? Wpadły jeszcze dwie łopaty później, węgorz i drobnica.
Ogólnie super nocka, jedna z lepszych w sezonie :) Miejcówka kryje w sobie piękne ryby, szkoda, że skapitulowałem dzisiaj :( Szykowała się już życióweczka...
Najlepszą przynęta był pellet oozing czosnkowo-serowy z Sonu, oraz pikantna kiełbasa 8 mm z pastą. Leszcze nie wchodziły w dendrobenę, pomimo zaawansowanej jesieni, wolały pellet. Wciąż świetnie działa!


Daniel i leszcz 64 cm




Lucjan

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6113 dnia: 05.11.2015, 13:32 »
Pięknie Lucjan,a to wszystko przez pogode ryby jeszcze nie kumają,że już listopad :D ja obstawiam suma brzana tak nie wyciagnie żyłi w jednym kierunku :)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6114 dnia: 05.11.2015, 14:20 »
 :thumbup:

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6115 dnia: 05.11.2015, 14:49 »
U Lucka jak zwykle super łopaty :)
Krzysztof

Offline JahJah

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja: 58
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tilburg
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6116 dnia: 05.11.2015, 15:39 »
Gratulacje Luk. Szkoda życiówki... - następnym razem. :bravo:
Pozdrawiam. Łukasz

Offline andrzej

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: WADOWICE
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6117 dnia: 05.11.2015, 15:50 »
Pozazdrościć rybek Lucjan :thumbup:

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6118 dnia: 05.11.2015, 15:54 »
Kurcze ja to bym już chyba nie wytrzymał u nas nocki, temperatura spada do -5, zdecydowanie za dużo jak dla mnie :)
Gratulacje sesji! ;D
A tego... kiedy nowy filmik? :D
Pozdrawiam
Marcin

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6119 dnia: 05.11.2015, 16:25 »
Gratuluję udanej wyprawy chłopaki. Daniel ? Piękna łopata. Luk? Nie wszystko da się wyjąć ,a wrażenia super na długie jesienno - zimowe wieczory! Kochani userzy. Luk tam nie był sam!!! :(
Arek