Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1783050 razy)

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6240 dnia: 11.11.2015, 19:54 »
Kucus22 Gratulacje pięknego karpiocha :D :D  Piękny ledwo Ciebie widać z pod tego wieloryba :bravo: :thumbup:

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6241 dnia: 11.11.2015, 19:56 »
Kucus22 Gratulacje pięknego karpiocha :D :D  Piękny ledwo Ciebie widać z pod tego wieloryba :bravo: :thumbup:


Dziękuje po raz kolejny Koledzy ;) :beer:

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6242 dnia: 11.11.2015, 19:58 »
Piękny karpik . Gratuluję . Kurcze co te sterydy i fotoshop robi z ryby :)

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6243 dnia: 11.11.2015, 20:00 »
Piękny karpik . Gratuluję . Kurcze co te sterydy i fotoshop robi z ryby :)

 ;)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6244 dnia: 11.11.2015, 20:33 »
Witam
Gratuje Mirku piękny wynik - w przyszłym roku spróbujemy na tych Ochabach..... powalczyć ..... - jak na tak późną porę jesienną rybki pięknie żerowały.
Pare dni bez przymrozku i rybki z tego co piszecie pięknie brały.
Ja dziś rano również wybrałem się na rybki (teraz mam troszkę czasu to coś napisze)
Pogoda pod psem cały czs opad mżawy - fala wiatr prosto w pysk no cóż trza było walczyć.
Łowiłem dziś na dwa kijki z metoda w obwodzie miałam zestaw z koszykiem zestaw delikatny z hakiem na trzy pineczki - po ostatnim razie wziąłem delikatny zestaw aby w razie W popróbować na robale.
Na rozruch 4 spomiki zanęty łowiłem na metode mix plus micropelet zaneta do koszyka mocno dopalona przynęty palety.
Brania świetne jak na tą pore roku wręcz piękne
Wyniki ponad 10 leszczy 40-47 cm , dwa karpiki około 2,5 kg oraz jeden okonik - spróbowałem kilka razy na robal efekt okonik 10 cm
- nie było potrzeby kombinowania rybki dobrze brały na metode.
Mimo złej pogody - z wyprawy jestem bardzo zadowolony.
Maciek

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6245 dnia: 11.11.2015, 20:42 »
E-Mario i Kucus gratuluje :bravo:

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6246 dnia: 11.11.2015, 21:13 »
Nie opanowałem "jeszcze" nowej komórki, zamiast zdjęcia zrobiłem pseudo film. Wyciąłem klatkę i wstawiam. Nie wygląda to zbyt ładnie. Haki miałem bez zadzioru lub z mikrozadziorem - a przez 3 h też Drennana 10 - nie pamiętam czy tam jest zadzior.
;)

Offline RetroX

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 130
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał z Bytomia
  • Lokalizacja: Bytom
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6247 dnia: 12.11.2015, 01:40 »
Na wstępie gratuluję wszystkim wyników i wypraw, zwłaszcza tego karpia ze żwirowni, nie dość, że PZW to do tego te kolory! Piękne ubarwienie!
Gratulacje dla chłopaków z MFT za mobilizację w tak licznym gronie, zazdroszczę takiego składu znajomych nad wodą.

A co do mnie - wreszcie, pierwszy raz odkąd zarejestrowałem się na forum, udało mi się wybrać na ryby.
Łowisko komercyjne, na miejscu byłem przed 8, posiedziałem do 15.
Zdecydowałem, że jednak jadę dopiero wczoraj w okolicach 22, więc bez szans na wizytę w sklepie. Z pracy wróciłem po 2 w nocy, niby późno, ale z zanęt została mi już tylko resztka pelletu halibutowego 2mm, resztka 6mm, nisko budżetowego i beznadziejnego pelletu waniliowego i pół paczki czekoladowo orzechowego "method mixu", którego też już nigdy nie kupię. Trzeba więc było coś pokombinować, doszedłem do wniosku, że spróbuję po raz pierwszy samemu zrobić zanętę. Zaplanowałem, że będę łowił na method feeder na jednej wędce, z czarnym pelletem halibutowym, a na drugiej na zestaw z koszykiem. Skoro na jednej wędce ma być ciemna zanęta, do koszyka postanowiłem przygotować coś jasnego.

Zmieliłem kilka kromek chleba tostowego, trochę pelletu waniliowego, jeden pełny młynek do kawy surowych ziaren kukurydzy (przypomniałem sobie, że nie powinno się tego robić już po tym jak wsypałem do reszty mixu), trochę jaskrawo zielonego makaronu szpinakowego (część bardzo drobno, część troszkę grubiej), uprażyłem konopię z dwoma dużymi łyżkami soli, zmieliłem je łącząc 1:1 z bułką tartą, do jednej z porcji konopii do mielenia dorzuciłem duży ząbek czosnku razem z łupiną, dosypałem dużą łyżkę cukru. Całość po zmieszaniu miała jasny kolor i mega intensywny, przyjemny zapach prażonych konopii z nutą wanilii i czosnku.

Po dotarciu nad wodę rozrobiłem pellet oraz opisaną wcześniej zanętę z wodą, zmontowałem i zarzuciłem zestawy, pierwszy - własna zanęta koszyk 25g, przypon drennana wide gape match hak 16, żyłka 0.13, na haku dwa martwe białe w kurkumie, drugi - podajnik do metody drennan 35g, pellet czarny halibut, przypon zakończony hakiem nr 8 z włosem, oraz trzeci (ludzi było mało, miejsca dużo, a chciałem poeksperymentować, eksperymenty bardzo dzikie, z wędzoną szprotką w roli głównej, więcej nie będę o tym wspominał;)

Nie minęło więcej niż 5 minut od zarzucenia trzeciego zestawu, a na pierwszej wędce, tej z koszykiem intensywne branie, podniosłem wędkę - czuję przyjemną rybę, nagle pyk.. spinka. Zwijam zestaw, patrzę - puścił przypon, tak mniej więcej w połowie, dziwna sprawa bo hamulec mam wyregulowany bardzo, ale to bardzo delikatnie, zawsze podkręcam go dopiero w trakcie holu w miarę potrzeb. No ale nic, myślę sobie - pech, montuje nowy przypon, dalej drennan, ten sam, zarzucam zestaw w to samo miejsce (nieczęsto mi się to udaje, z celnością różnie ze wskazaniem na kiepsko, ale tym razem było w punkt). 10 minut ciszy, podciągam zestaw o kilkanaście centymetrów, odwracam się szukając wzrokiem krzesła, nagle zanim usiadłem, kątem oka widzę ruch - patrzę a wędka aż spadła z przedniej podpórki. Podnoszę wędke - JEST, siedzi piękna ryba, 10 sekund później pyk.. spinka. Zwijam zestaw, patrzę - K.... znów puścił przypon, znów w okolicy połowy swojej długości. Pomyślałem, że może z tymi przyponami coś nie tak, ale sprawdziłem ręcznie na kolejnym - niby mocne, nie puszcza. Jak myślicie jest możliwe, żeby szczupły 2 razy z rzędu poszedł na martwe białe w kurkumie? może sum?

Zmieniłem przypon na taki z hakiem 14 i fluorocarbonem 0.20, ale nastąpiła całkowita cisza.

Brania zaczęły się dopiero jak wróciłem do wspomnianych przyponów drennana. Na tego feederka wyciągnąłem w sumie 3 ryby, zdjęcia najmniejszej nie robiłem, pozostałe dwa wrzucę na koniec posta. Wszystkie 3, podobnie jak te 2 zerwane przypony to opisana zanęta domowej roboty w koszyku i 2 martwe białe w kurkumie na haku.

Na feederku z podajnikiem do metody, do 14 nie działo się absolutnie nic, podajnik cały czas uzupełniałem halibutem, a przynęty co chwila inne (pop up halibut, sztuczna kukurydza, gotowana kukurydza, kukurydza z puszki, kulka 16mm kuku, czerwony robak, chleb tostowy). Natomiast o 14 wreszcie się zadziało i to moje nowe PB - karp 10.8kg. Hol ok 10 minut i karkołomne podbieranie (bardzo stromy i wysoki brzeg, glina) ale udało mi się go wylądować.
Karp wziął na chleb tostowy robiony metodą Luka, ale lekko przeze mnie zmodyfikowaną. Sprasowałem 3 kromki chleba po kilku chwilach w mikrofalówce, ale wcześniej pierwszą kromkę posmarowałem miodem, na to druga, posmarowana ostrą węgierską pastą paprykową i na to dopiero trzecia. Taki chleb zakładam na włos jako pierwszy, potem kawałek chleba bardzo mocno sprasowanego, bez dodatków. Chleb z miodem i pastą jest mocno miękki, nie utrzymałby stopera, dlatego taka "kanapka z kanapek"

Ogólnie wypad uważam za super, natomiast nie daje mi spokoju ta sprawa z przerwanymi przyponami, może macie jakieś sugestie?




Michał z Bytomia

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6248 dnia: 12.11.2015, 07:14 »
Fajna relacja :bravo:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6249 dnia: 12.11.2015, 07:57 »
Dla wszystkich kolegów, co połowili :bravo:

Wysłane z mojego GT-S5830

Robert

Offline Czarek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 550
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • FKM
    • Galeria
    • FKM
  • Lokalizacja: Wawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6250 dnia: 12.11.2015, 08:21 »
Ogólnie wypad uważam za super

Bardzo przyjemny opis! Gratuluję RetroX wyników :-)
Pozdrowienia
Czarek FKM

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6251 dnia: 12.11.2015, 08:26 »
Gratuluję również inwencji twórczej przy wyrobie zanęty :thumbup:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6252 dnia: 12.11.2015, 11:00 »
kucus22 gratuluję takiej ryby na PZW... Oj ciężko będzie Ci teraz pobić ten wynik na PZW :D

e-MarioBros ale żeś połapał byczków. :bravo:

mjmaciek. Gratuluję

RetroX ładnie połowione. Piękny klocek. A opis super. oby więcej takich :thumbup:
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 509
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6253 dnia: 12.11.2015, 11:54 »
Gratuluję Panowie wyników, ale rybska! :o   :thumbup: :thumbup: :thumbup:

Kucuś, mega graty - taka ryba to naprawdę 'coś' :thumbup:

E-mariobros - też sesja konkrecik... :bravo:

Maciek - jak zwykle :D   :bravo: :bravo:

Retrox - gratki, super sesja i ładne ryby! Ciekawe co rwało Ci przypon:D  Patent z chlebkiem rewelacja :thumbup:


Ja dołączę się swoimi skromnymi dwoma leszczami z nocki na Chertsey. Niestety ryba już nie żeruje tak jak tydzień temu, było wietrznie i chyba już za zimno się robi. Jeden leszcz złowiony na koszyk, drugi na Metodę z ESP - obydwa miały po 60 cm, przy czym jeden ważył o kilogram więcej. Pewnie jedzie na fast foodach ;D
To chyba moja ostatnia nocka w tym roku. Znowu jakieś huragany nadciagają, a zaraz potem ochłodzenie :'( Slirf...

Lucjan

Offline dfq

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 723
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KR
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #6254 dnia: 12.11.2015, 12:55 »
gratuluje wszystkim pieknych  połowów :fish: :bravo:
Znów jestem