Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1178729 razy)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #750 dnia: 15.03.2015, 22:29 »
Czołem!

To i ja dziś otworzyłem sezon z długimi kijami.

Nad zbiornikiem pojawiłem się o 10:30, ale dopiero koło 13:00 zacząłem łowić. Miałem trochę nowego sprzętu i długo zajęła mi organizacja stanowiska.

Tak jak podejrzewałem, brania przyszły pod wieczór.

Na wagglera od ok. 16:00 do zmierzchu udało mi się złowić 49 płoci. 90% płoci w przedziale 20-24 cm. Ze 3 sztuki po 27 cm i ze 3 mniejsze niż 20 cm. Tak więc jak dla mnie bardzo przyzwoita sesja.

Z gruntu próbowałem na dżdżownice na włosie, ale nic konkretnego nie podeszło. Zawiesiła się tylko jedna płoć i dwa brania pudła. Być może to też płoć ciągnęła za koniec robaków.

Parę zdjęć telefonem cyknąłem.


Jeden mały jaź też się skusił.
Graty Mateusz ! Wg mnie ta ryba na selfie to bastard płoci z leszczem , taką ma budowę
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #751 dnia: 15.03.2015, 22:34 »
Gratulacje. Ja byłem na dużym jeziorze. Wschodni wiatr i deszcz dali mi  nieźle w kość. Zero brań.
Ja też początkowo miałem na większe jezioro jechać, ale widząc prędkość wiatru na prognozach, zdecydowałem się na tę małą żwirownię, która jest osłonięta drzewami i w spory zagłębieniu. Nawet raz przy wietrze 70 km/h tam łowiłem i dało się przeżyć.
Tak więc dziś miałem taflę cały czas i ciepło było ogólnie - w polarze 100 siedziałem i dopiero późnym wieczorem założyłem kurtkę.


Zacny wynik Mateo, gratuluje! :bravo:
Jak sprawowal sie sprzet? Kolowrotek nie byl za masywny do tego kija?

Metody rozumiem nie uskuteczniales?
Powiem Ci, że nie odczułem, żeby kołowrotek był za ciężki. Po jakimś czasie zacząłem zastanawiać się i dziwić, że nie odczuwam niekorzystnie tej masy.
Ale miałem trochę problem z celnością rzutów. Nie wiem czy to mogło wynikać z tego sporego ciężaru kołowrotka. Może byłem do innego przyzwyczajony? Choć z drugiej strony przecież nie łowiłem od kilku miesięcy. Nie wiem sam. Ale jakoś miałem problem z celnością.

Z gruntu zarzuciłem na koszyk + sygnalizator, bo nie mógłbym się skupić na metodzie i spławiku, żeby obiema metodami dobrze łowić. Tak więc najpierw wrzuciłem kilkanaście koszyków zanęty z ciętą dendrobeną (na klipie) i potem podawałem tam dwie dżdżownice na włosie. Miałem nadzieję, że jakiś linek się obudzi.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #752 dnia: 15.03.2015, 22:35 »
Ja dzisiaj łowiłem na łowisku zastępczym, gdyz cel wyprawy okazał się być zajety (zawody). Byłem ze Sławkiem, który w UK jest od 10 miesięcy, i pierwszy raz łowił biała rybę na Wyspach, w ogóle pierwszy raz na Metodę
. Połowiliśmy, on na Metodę właśnie, a ja na pellet feedera. Ryby wchodziły, jedna dziwniejsza od drugiej :D Złowiłem kilka złotych rybek, ma sporo życzeń do wypowiedzenia teraz. Udało nam sie połowić o wiele lepiej niz autochtonom, miks 50/50, pellety 2 mm i pellet pikantna kiełbasa 8 mm na haku okazały sie strzałem w dzieisątkę. Kazdy z nas zaliczył około 20-30 ryb. 

SPICY SAUSAGE i zaneta potraktowana flavour shakerem SPICY SAUSAGE to prawdziwy kozak rowniez w upalne dni.
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #753 dnia: 15.03.2015, 22:40 »
Graty Mateusz ! Wg mnie ta ryba na selfie to bastard płoci z leszczem , taką ma budowę
Tam chyba takich sporo jest. Niektóre takie wyjątkowo blade, że nie wiesz czy płoć, czy leszcza ciągniesz. Bardzo możliwe, bo leszczyka też tam jest dużo. Za dużo. Moim zdanie psuje tę piękną płoć, która tam jest.
Na całe szczęście ten leszczyk jeszcze śpi i uaktywni się później. Wtedy nie będzie już szans tam łowić. Powinni go jakoś odłowić, albo przynajmniej zarybić leszczem, żeby geny się wymieszały. Nie wiem gdzie Ci ichtiolodzy są >:O
Pozdrawiam
Mateusz

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #754 dnia: 15.03.2015, 22:47 »
Gratulacje. Ja byłem na dużym jeziorze. Wschodni wiatr i deszcz dali mi  nieźle w kość. Zero brań.
Ja też początkowo miałem na większe jezioro jechać, ale widząc prędkość wiatru na prognozach, zdecydowałem się na tę małą żwirownię, która jest osłonięta drzewami i w spory zagłębieniu. Nawet raz przy wietrze 70 km/h tam łowiłem i dało się przeżyć.
Tak więc dziś miałem taflę cały czas i ciepło było ogólnie - w polarze 100 siedziałem i dopiero późnym wieczorem założyłem kurtkę.


Zacny wynik Mateo, gratuluje! :bravo:
Jak sprawowal sie sprzet? Kolowrotek nie byl za masywny do tego kija?

Metody rozumiem nie uskuteczniales?
Powiem Ci, że nie odczułem, żeby kołowrotek był za ciężki. Po jakimś czasie zacząłem zastanawiać się i dziwić, że nie odczuwam niekorzystnie tej masy.
Ale miałem trochę problem z celnością rzutów. Nie wiem czy to mogło wynikać z tego sporego ciężaru kołowrotka. Może byłem do innego przyzwyczajony? Choć z drugiej strony przecież nie łowiłem od kilku miesięcy. Nie wiem sam. Ale jakoś miałem problem z celnością.

Z gruntu zarzuciłem na koszyk + sygnalizator, bo nie mógłbym się skupić na metodzie i spławiku, żeby obiema metodami dobrze łowić. Tak więc najpierw wrzuciłem kilkanaście koszyków zanęty z ciętą dendrobeną (na klipie) i potem podawałem tam dwie dżdżownice na włosie. Miałem nadzieję, że jakiś linek się obudzi.

Mysle.ze tej klasy blank musi swietnie ladowac zestawy w przedzialach, do ktorych zostal stworzony. Fakt, ze do nowego sprzetu reka musi sie przyzwyczaic a kolowrotek wyeliminujesz zakladajac jakis lzejszy. Po kolejnej sesji bedziesz juz znal odpowiedz ;)
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #755 dnia: 15.03.2015, 23:22 »
A teraz mniej pozytywna obserwacja.
Trochę śmieci zastałem na łowisku i wyzbierałem.
Oczywiście śmieci pochodzące od wędkarzy.




A zrobiony z worka kosz stoi jakieś 7 metrów od tych śmieci :(




Były też opakowania po chipsach i jakimś ciastku nad samą wodą. Należy więc podejrzewać, że to jacyś młodzi wędkarze. Niedobrze to wróży :(
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #756 dnia: 15.03.2015, 23:31 »
A u mnie dziś takie klimaty :)
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #757 dnia: 15.03.2015, 23:52 »
A u mnie dziś takie klimaty :)
Czyżbyś Gienku położył się na 'hołdzie' w celu zrobienia tego artystycznego zdjęcia? :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline ViS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 450
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kamil
    • Galeria
  • Lokalizacja: Sint-Truiden (Belgia)
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #758 dnia: 15.03.2015, 23:54 »
Chlopaki co za wyniki! Gratulacje. Ja jade jutro na rybki
!Przepraszam za brak Polskich znakow!
:)
https://www.facebook.com/polishvikingscarp

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #759 dnia: 16.03.2015, 00:02 »
Mateo a jak się fotel spisał? :)
Pozdrawiam
Marcin

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #760 dnia: 16.03.2015, 00:08 »
Fotel jest OK. Nie mogę nic złego na razie powiedzieć.
Dziś łowiłem dość aktywnie, więc nie wypróbowałem pozycji 'komfortowej' tego oparcia :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #761 dnia: 16.03.2015, 00:12 »
A u mnie dziś takie klimaty :)
Czyżbyś Gienku położył się na 'hołdzie' w celu zrobienia tego artystycznego zdjęcia? :)

Nie - siedzialem w takim mini kanionie wymytym w hołdzie przez wodę deszczową. Dobre miejsce bo w rogu zbiornika, szybko się tu woda nagrzewa. Ale nie nastawiałem sie na płotki czy leszczyki a może to był błąd. Woda jeszcze jak martwa - w tym miejscu w odległosci 7m od brzegu jest 6m głeboko. Mój spławik był zaraz za widocznymi na fotce irysami, jest tam około 1,5m. W każdym razie lin jeszcze nie żeruje
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #762 dnia: 16.03.2015, 00:25 »
Mysle.ze tej klasy blank musi swietnie ladowac zestawy w przedzialach, do ktorych zostal stworzony. Fakt, ze do nowego sprzetu reka musi sie przyzwyczaic a kolowrotek wyeliminujesz zakladajac jakis lzejszy. Po kolejnej sesji bedziesz juz znal odpowiedz ;)
Rzucałem 3-gramowym wagglerem.
Ale teraz tak sobie myślę, że może problemem była odległość spławika od szczytówki w momencie wyrzucania zestawu. Na miejscówce było 210 cm głębokości, z tyłu skarpka, więc za nisko nie mogłem opuścić zestawu.
No nic, trzeba dłużej połowić. To dopiero pierwszy wypad.

Nie - siedzialem w takim mini kanionie wymytym w hołdzie przez wodę deszczową. Dobre miejsce bo w rogu zbiornika, szybko się tu woda nagrzewa. Ale nie nastawiałem sie na płotki czy leszczyki a może to był błąd. Woda jeszcze jak martwa - w tym miejscu w odległosci 7m od brzegu jest 6m głeboko. Mój spławik był zaraz za widocznymi na fotce irysami, jest tam około 1,5m. W każdym razie lin jeszcze nie żeruje
Ja w sumie też próbowałem go dziś dorwać. Donęcałem grubiej i próbowałem na dżdżownice i kukurydzę. Tak więc nie było to jakieś finezyjne łowienie płotek na delikatny zestaw. 3-gramowy waggler przegruntowany jakieś 10 cm. Faktem jest, że łowiłem z opadu.
Idzie spore ciepło. Myślę, że za tydzień już można spodziewać się liniastych.
W zeszłym roku pierwszego złowiłem 23 marca o 13:06, a kolejnego o 16:52 :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Skand

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław /Stare Miasto - Szczepin/
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #763 dnia: 16.03.2015, 06:32 »
Ja w niedziele tradycyjnie w Leśnicy, wynik 5 karpików w przedziale od 20-40cm, 1 branie na metodę nie zacięte na kuku pływające, 3 brania na koszyk zepsute. Łowiłem na koszyk + klips na włosie z białymi. Wiało i nie było zbyt przyjemnie, jak sie wiatr uspokoił po 16 to sie brania skończyły.
Fotek brak bo w smartfonie od noszenia w kieszeni zmatowiało oczko aparatu >:O.
Janusz

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #764 dnia: 16.03.2015, 08:13 »
A teraz mniej pozytywna obserwacja.
Trochę śmieci zastałem na łowisku i wyzbierałem.
Oczywiście śmieci pochodzące od wędkarzy.




A zrobiony z worka kosz stoi jakieś 7 metrów od tych śmieci :(




Były też opakowania po chipsach i jakimś ciastku nad samą wodą. Należy więc podejrzewać, że to jacyś młodzi wędkarze. Niedobrze to wróży :(
Oplacasz skladki wiec wymagasz porzadku! To tak jakbys wynajal pokoj w hotelu a nie mial go posprzatanego lub czystej poscieli. Takie rzeczy powinny robic specjalne sluzby, np. Straz Rybacka lub inny ogran do tego powolany a nie wedkarze. Skoro moga wlepic Ci kare za balagan na stanowisku to moga rowniez przejsc sie z workami i posprzatac teren! To Ty masz czuc sie bezpiecznie i komfortowo nad woda, w koncu za to placisz!
Trzeba zrobic rewolucje w tym chorym kraju!
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish: