Długo się wahałem, ale w końcu zdecydowałem, że zajrzę dziś z kolegą Kamilem na komercję. Zaczęliśmy łapanie o 9.30. Długo było słabiutko i dostawaliśmy lanie od nie-feederowów. Gdzieś po 12 coś się zaczęło, a popołudnie było przyzwoite. W sumie złapaliśmy na 4 wędki z Feeder Method (Heavy Metal Version

) 7 karpi w przedziale 4 -5,5 kg i jednego 7,5 kg. Zerwał się jakiś, chyba, większy "skurczybyk" (urwał plecionkę Suffix 9,1 kg, hamulec "grał" cały czas

). Zanęty: BaitTech/pellet Lorpio oraz CaarpZoom/pellet Lorpio, przynęty "ostra kiełbasa" (od Kubatora

), Skunk Shit (od Fisha 007) i Chytil Jatra 16mm (od Charliego - Czecha). THX FRIENDS.

. Na zdjęciu karp 7,5 kg.