Wyniki nad wodą 2015

[KrzysztofR]

A czego nie kumasz ,widać ze masz problem z kumaniem

[Mateo]

Moja dzisiejsza zasiadka była raczej spotkaniem towarzyskim 4 wędkarzy - niż lowieniem ryb. Zaprosiłem na moją neconą miejscowkę trzech kolegów ( w tym jednego naszego forumowicza Pawła - nick zajcu ) , siedzieliśmy obok siebie, gadali, żartowali i było bardzo fajnie lecz ryby mimo że wszyscy uważali na hałasy nie było prawie wcale. Jeden z kolegów koło 16 złowił ładnego leszcza       ( 48cm) i już mialem nadzieję że to początek udanej sesji - i na tej jednej jedynej rybie się skończyło
Nie mieliśmy wcale brań - i blisko i daleko i przy trzcinach i na głębszej wodzie. W sumie jest pełnia i jeszcze w dodatku wiał wschodni wiatr czyli nie ma co się dziwić - ale wczoraj były wyniki a dziś prawie zero
Mimo tego wieczór uważam za bardzo udany , pogawędziliśmy sobie bardzo fajnie

Gratuluję wszystkim ktorzy połowili !!

To ciekawe. Wczoraj stosunkowo niezłe brania, a dziś tyle osób i kiepsko.
Są takie wody, na których ryba bardzo szybko reaguje na jakieś zmiany pogodowe i się przemieszcza w inne miejsca.

[river]

A czego nie kumasz ,widać ze masz problem z kumaniem

A normalnie po ludzku nie możesz odpowiedzieć na pytanie człowiekowi jak taki "kumaty" jestes?
Co za ....

[stas1]

A czego nie kumasz ,widać ze masz problem z kumaniem

Może mam problem z kumaniem,ale z wypuszczaniem ryb nie,

[KrzysztofR]

Następny ma problem z kumaniem , ludzie biedni  myślą jak wyłapią wszystko to za parę lat nie  będą mieć co do gara wsadzić bogatego to nie dotyczy bo sobie kupi. Złapałem ostatnio 3 szczupaczki po 30-40 cm i wróciły do wody ale jeden czy drugi nie kumaty złapał i zabrał do domku a co darmowe białko ,zapłaciłem 200-250 za kartę to trzeba odrobić

[stas1]

Dzika woda jedynie co pozostało to byczki (sumik karłowaty ) ale przemyślałem że nie warto wypuszczać ryb innego gatunku (karp,lin,karaś ) bo ktoś inny ja złapie i zje od dzisiaj każda ryba złapana przez  mnie będzie wypuszczana na komersie .Ciekawostka ryby nie wymiarowe biorą u mnie osoby z kasą wcale nie biedota. Wczoraj zaobserwowałem że tak się dzieje chłopak z problemami finansowymi wypuszcza każda bez wymiaru ,gość z super bryką ( najnowszy mercedes wszystko bierze co żyje) co to się porobiło w tej za......j Polsce

co autor ma na myśli bo nie kumam

Przeczytaj co napisałeś ,zamiast się puszyć

[KrzysztofR]

 stas1 moze u Ciebie są kumaci wędkarze bo u mnie nie jak złapiesz i wypuszczasz to taki dym nad wodą się robi że głowa boli

[Mateo]

Panowie, znowu nieporozumienia się pojawiły.
Krzysztof napisał, że ludzie wyławiają ryby bez rozsądku i nie znają granic. Stanisław niepotrzebnie trochę niegrzecznie napisał "co autor ma na myśli bo nie kumam". No to się Krzysztof też zdenerwował i też niegrzecznie odpowiedział.
Zupełnie niepotrzebnie. Moim zdaniem zapalnikiem było mimo wszystko zdanie Stacha.

[KrzysztofR]

Wiem co napisałem ,a jak masz problem to zrozum  to koniec  dyskusji .Przepraszam za zamieszanie

[grzesiek76]

Dzika woda jedynie co pozostało to byczki (sumik karłowaty ) ale przemyślałem że nie warto wypuszczać ryb innego gatunku (karp,lin,karaś ) bo ktoś inny ja złapie i zje od dzisiaj każda ryba złapana przez  mnie będzie wypuszczana na komersie .Ciekawostka ryby nie wymiarowe biorą u mnie osoby z kasą wcale nie biedota. Wczoraj zaobserwowałem że tak się dzieje chłopak z problemami finansowymi wypuszcza każda bez wymiaru ,gość z super bryką ( najnowszy mercedes wszystko bierze co żyje) co to się porobiło w tej za......j Polsce

Myślę że jednak warto wypuszczać ryby do wód PZW. Ktoś powinien dawać przykład...To moje zdanie. A sam to robię od wielu lat. I nie żałuję.

"Ciekawostka ryby nie wymiarowe biorą u mnie osoby z kasą wcale nie biedota"
Bo bardzo często tak jest. Kilka tygodni temu także o tym pisałem. U mnie było podobnie. Najwięcej kroczka zaraz po zarybieniu wyławiali goście w drogich samochodach...I myślę że właśnie to także obrazuje nieco szerzej rozumianą ich "zaradność życiową". To wykorzystywanie każdej okazji i brak hamulców moralnych. Żenada..

[KrzysztofR]

Krzysztof napisał, że ludzie wyławiają ryby bez rozsądku i nie znają granic O to chodziło

[Mateo]

Bo bardzo często tak jest. Kilka tygodni temu także o tym pisałem. U mnie było podobnie. Najwięcej kroczka zaraz po zarybieniu wyławiali goście w drogich samochodach...I myślę że właśnie to także obrazuje nieco szerzej rozumianą ich "zaradność życiową". To wykorzystywanie każdej okazji i brak hamulców moralnych. Żenada..

To tak, jak ja opisywałem Wam tutaj o tym panu z Mazdy 5. Pewnie z 10 stron wcześniej.
Myślę, że jest tak dlatego, bo tych ludzi nie dzieli nic poza nieco innym statusem materialnym. Ich status mentalny jest taki sam. Nie żyjemy w państwie, w którym dobry status materialny kojarzony jest z rozsądkiem, uczciwością i inteligencją.

[stas1]

Dzika woda jedynie co pozostało to byczki (sumik karłowaty ) ale przemyślałem że nie warto wypuszczać ryb innego gatunku (karp,lin,karaś ) bo ktoś inny ja złapie i zje od dzisiaj każda ryba złapana przez  mnie będzie wypuszczana na komersie, to cytat         Jeżeli chodzi o szczegóły to nie wolno byczków wypuszczać,a przenoszenie ryb do innych zbiorników też jest zabronione,moje wypuszczanie też się innym nie podoba ale mam na to w....e.Nie widzę swojej winy,sprawy mięsiarstwa nad wodami nazywajmy po imieniu

[KrzysztofR]

grzesiek76 zgadzam się z Tobą ale normalnie sił brakuje ,są u mnie trzy dzikie stawy jest sporo szczupaczka drobnego po 30-40 cm miejscowi to wypuszczają ,przyjezdni biorą byłem światkiem i nawet zwróciłem gościowi uwagę że szczupak ma wymiar ochronny .ale kto to słucha .Stawy podlegają  gminnie są tablice że wędkować można zgodnie z przepisami PZW ale nikt tego nie respektuje ,co z tego jak ty wypuścisz jak przyjdzie drugi  i złapie to lepiej przenieś na komersie bo tam jest zapora 5 zł za dzień wędkowania ( 15 zł za kg karpia,25 zł za kg szczupaka ) .A znam  gościa który złapał karpia 15 kg i zabrał go do do domu nie wiem  jak mu ta ryba smakowała ( karp ryba jadalna według mnie 1-2 kg )

[KrzysztofR]

Byczków nigdy nie wypuszczam ,biorę albo do kota albo daje znajomemu który smaży je we frytkownicy jak frytki do piwa super rybka .