Dzis ponownie odwiedzilem Stawy Stowarzyszenia "Perkoz". Znow w ruch poszla gruntowka (z podajnikiem do Methody) i feeder z Methoda. Lowilem od 14 do 19. Lowienie zaczalem od "Duzego Stawu", lecz na zadna przynete ryba nie brala (nawet pukniecia nie bylo!), do tego silny wiatr, zmusil mnie do zmiany stawu. Ok. godz 17, Przeszedlem na "Staw Sportowy" (jest to zbiornik gdzie glownie odbywaja sie zawody [karpiowe, splawikowe, wszystkie!], jest tam zakaz zabierania ryb, oprocz suma), na pierwszy ogien poszedl (na feedera) Zolty Dumbels od Drennana, a na gruntowce czerwony pop-up od TB. Pierwszy rzut (na obydwu wedkach) i branie na feedera, zaciecie i siedzi, podczas holu odjazd na drugiej wedce, tak wiec karp (ok. 40cm) z feedera do podbieraka i holujemy drugiego karpia (ok. 30cm), ktory spial sie przy brzegu. Ponowne zarzucenie zestawow i odjazd na gruntowce, siedzi, karp 51cm.(a to wszystko w przeciagu 30minut!!) Pozniej zlaplem jescze 2 karasie (po 30cm.) i plotke ok 15cm, ktora wziela na 2 kuku sztuczne od ESP
Po raz kolejny przetestowalem wszystkie przynety ze swojego arsenalu, ale najskuteczniejszy okazal sie Pop-up od TB, dal 4 ryby, Dumbels od Drennana 1 ryba, Sztuczna kukurydza od ESP i pomaranczowy pop-up od TB
W sobote nocka na "Duzym Stawie", zobaczymy jak to bedzie...

Ps. Sa tam jeszcze 2 stawy na ktorych nigdy nie lowilem ;P Chyba musze tam kiedys sprobowac cos "zdzialac"