Super chłopaki połowiliście. Pyza, świetna relacja. Więcej takich

Ja dziś kontynuowałem mój wędkarski tydzień. Byłem nad nowym jeziorem. Niestety u mnie bez szału. Płotki, wzdręgi i wku..iające mnie strasznie małe okonki. Jak robiłem obchód szukając stanowiska podszedłem do innego Pana wędkarza. Jak mu spojrzałem w wiadro, to mało nie padłem. Facet miał pięknego, dużego (na oko 40-45cm) karasia pospolitego. Naszego, polskiego, pięknego karasia. Piękna ryba. Niestety Pan był z tych, co zabierają

Będę męczył to łowisko jeszcze. Ma potencjał karasiowo-linowy
