Autor Wątek: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?  (Przeczytany 107755 razy)

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #330 dnia: 04.10.2017, 23:25 »
Szczerze mówiąc nie wiedziałem że smaruje się np hamulec kołowrotka.Doradzcie więc czym mam nasmarować  2 filcowe przekładki w hamulcu Team Dragon /przedni hamulec/.Chciałbym poprawić jego płynność.Mam wazelinę techniczną, przyda sie ?A czym nasmarować rolkę?

Kadłubek

  • Gość
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #331 dnia: 04.10.2017, 23:30 »
Smaruje się jak najrzadszym smarem by zmniejszyć tarcie, jak dasz za dużo to hamulec będzie za słabo hamował i trzeba będzie wytrzeć nadmiar smaru. Daj minimalnie dosłownie przetrzyj palcem po tarczach ale wcześniej wyczyść stary smar, do rolki użyj oleju nawet technicznego (do maszyn) tam powinno być łożysko (lub tuleja) i tam musi być środek smarny.

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=421.msg87653#msg87653

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #332 dnia: 08.10.2017, 22:14 »
Z tym że najrzadszym smarem powinno się potraktować tarcze hamulcowe się nie zgodzę bo wówczas z Shimano byłby do nich dedykowany DG01 a jest zalecany DG09 LUB DG04 w zależności czy tarcze są z białego "filcu" czy plecionka sznurkowa (np w zauberach). tarcz karbonowych nie wolno wcale smarować bo przestanie hamulec działać. Do tarcz filcowych jest z Shimano DG09, do plecionych DG04, smary lepkie i gęste jakie mają tworzyć poślizg i w miarę dokręcania hamulca nie mogą wypłynąć, rzadki smar się wyciśnie z tarcz, odwarstwi się z niego oliwka i tarcza wyschnie. Podobnie do rolki jeśli jest w niej łożysko nie wkrapla się oliwki bo wówczas ta dostając się do łożyska rozrzedza w nim smar,ten wypływa z łożyska i koronka łożyska się zaciera, łożysko staje, wędkujący nawet nie zauważy kiedy żyłka czy plecionka przetnie rolkę, do rolki dedykowany jest smar DG14, w rolki w których są ślizgi stalowe lub tuleje plastikowe można sobie oliwkę aplikować, nawet co trzecie wędkowanie by rolka dobrze pracowała.

Kadłubek

  • Gość
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #333 dnia: 08.10.2017, 22:38 »
Z tym że najrzadszym smarem powinno się potraktować tarcze hamulcowe się nie zgodzę bo wówczas z Shimano byłby do nich dedykowany DG01 a jest zalecany DG09 LUB DG04 w zależności czy tarcze są z białego "filcu" czy plecionka sznurkowa (np w zauberach). tarcz karbonowych nie wolno wcale smarować bo przestanie hamulec działać. Do tarcz filcowych jest z Shimano DG09, do plecionych DG04, smary lepkie i gęste jakie mają tworzyć poślizg i w miarę dokręcania hamulca nie mogą wypłynąć, rzadki smar się wyciśnie z tarcz, odwarstwi się z niego oliwka i tarcza wyschnie. Podobnie do rolki jeśli jest w niej łożysko nie wkrapla się oliwki bo wówczas ta dostając się do łożyska rozrzedza w nim smar,ten wypływa z łożyska i koronka łożyska się zaciera, łożysko staje, wędkujący nawet nie zauważy kiedy żyłka czy plecionka przetnie rolkę, do rolki dedykowany jest smar DG14, w rolki w których są ślizgi stalowe lub tuleje plastikowe można sobie oliwkę aplikować, nawet co trzecie wędkowanie by rolka dobrze pracowała.


A jesteś w stanie polecić jakiś inny smar niż Shimano? Te często bywają trudno dostępne, coś co można kupić powszechnie.

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #334 dnia: 08.10.2017, 22:50 »
Na tarcze hamulcowe cienko posmarować można smarem Ardent, do rolki trzeba by ten smar rozrzedzić oliwką też Ardent w proporcji 1:1, i jedno i drugie do kupienia bez problemu w małych opakowaniach w www.sklepsumowy.pl u Mariusza, smarem można z powodzeniem smarować przekładnię, na wałek worma dobrze by było też rozrzedzić w proporcji 2:1 (Smar:Oliwka).

Dzisiaj wystawione 20-stki na sprzedaż:

- https://www.olx.pl/oferta/daiwa-104-ga0006-oryginalny-japonski-smar-serwisowy-CID767-IDdUePt.html#f13f14810b

Dobry smar ale mało lepki, za rzadki na tarcze hamulcowe, na przekładnie jak ktoś ma kołowrotek z praktycznie nową przekładnią i lubi by korba latała jak śmigła u helikoptera super ale jak już przekładnia swoje dostała raczej kiepski.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #335 dnia: 09.10.2017, 21:44 »
Z tym że najrzadszym smarem powinno się potraktować tarcze hamulcowe się nie zgodzę bo wówczas z Shimano byłby do nich dedykowany DG01 a jest zalecany DG09 LUB DG04 w zależności czy tarcze są z białego "filcu" czy plecionka sznurkowa (np w zauberach). tarcz karbonowych nie wolno wcale smarować bo przestanie hamulec działać. Do tarcz filcowych jest z Shimano DG09, do plecionych DG04, smary lepkie i gęste jakie mają tworzyć poślizg i w miarę dokręcania hamulca nie mogą wypłynąć, rzadki smar się wyciśnie z tarcz, odwarstwi się z niego oliwka i tarcza wyschnie. Podobnie do rolki jeśli jest w niej łożysko nie wkrapla się oliwki bo wówczas ta dostając się do łożyska rozrzedza w nim smar,ten wypływa z łożyska i koronka łożyska się zaciera, łożysko staje, wędkujący nawet nie zauważy kiedy żyłka czy plecionka przetnie rolkę, do rolki dedykowany jest smar DG14, w rolki w których są ślizgi stalowe lub tuleje plastikowe można sobie oliwkę aplikować, nawet co trzecie wędkowanie by rolka dobrze pracowała.

Ciśnie mi się na usta pytanie:
czytałeś jakie jest przeznaczenie smarów klasy DG?
Producent to jasno określił, podobnież przytaknęli mu maniacy z japantacle, czy dajmy na to, Alan Hawk.
Ja rozumiem, że teoria to jedno, a praktyka to drugie, ale...  ::)
 
DG 01 jest dla mnie akurat najbardziej lepkim smarem z serii, na dodatek środkiem bardzo dobrym do smarowania hamulca, co też sam producent jasno sprecyzował. Jest to smar bardzo lekki, czyli rzadki, ale nie najrzadszy z całej serii. Najrzadszy z serii jest DG12, przeznaczony również głównie na tarcze hamulcowe, na najcięższe połowy, i najtrudniejsze warunki- jak otwarty ocean. Więc nie rozumiem jak się to ma do tego co piszesz, że smar ma być gęsty bo inaczej "wypłynie i wyschnie"...
 
Węglowe tarcze hamulcowe można smarować i hamulec będzie nadal działał. Podobnie jak te z tkanin, z celulozy, carbontexu, a nawet z teflonu. Jest sens takiego przedsięwzięcia i wielokrotnie to praktykowałem, również w swoich maszynach. Bez odrobiny wiedzy i doświadczenia lepiej tego jednak nie robić.

Odnośnie rolki, to też mam pytanie.
Shimano w swoich modelach ze średniej czy wysokiej półki cenowej montuje łożyska w rolce prowadzącej żyłkę, w większości modeli w każdym razie ;) W klasie ekonomicznej jest to zdecydowanie rzadsze- łożyskowana rolka.
Oprócz portu smarowania w korpusie (w modelach ze średnich i wysokich półek), jest też port smarowania rolki(line roller oil port), a zasadzie otworek do aplikowania oleju.
Po co zatem? Skoro nie wolno lać oleju do łożyskowanej rolki?
Żeby nie było niedomówień, mam na myśli coś takiego, jak w załączonych poniżej fotkach.

Smar Daiwy z oznaczeniem 104, to smar o twardości średniej lub też nieco wyższej niż średnia, daje naprawdę duży poślizg. Przeznaczony jest do smarowania elementów mechanicznych, czyli wałków posuwu, osi głównej, także łożysk, ale nie wszystkich. Nie jest zalecany na przekładnie czy hamulec.
Smary z oznaczeniami 501 bądź 300 to smary przeznaczone na każdy niemal mechanizm kołowrotka- także przekładnie, hamulce. Smar 300 na ciężkie warunki lub do maszyn mocno wysłużonych.
Ciężko je u nas dostać...

 
Czesiek

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #336 dnia: 13.10.2017, 23:25 »
Fakt, opis i zalecenia dotyczące smarów z serii DG to jedno, praktyka to drugie, ja opieram się  na praktyce w stosowaniu i osobistym  użytkowaniu po zastosowaniu. Port jest po bo w starszych, niektórych modelach w jakich port zastosowano kładli stalowe łożyska, które oliwione często kręciły jakoś, bez tego z czasem by stanęły i linka przecięła by rolkę nim właściciel kołowrotka by się zorientował, w wyższej klasie kołowrotków starszych modeli bez portu rolki kładli już łożyska nierdzewne a obecnie arb. Co do tarcz hamulcowych karbonowych to ich praca właśnie najpłynniejsza jest na sucho. Też takie smarowałem ale po smarowaniu na testach znacznie słabła płynność pracy hamulca z tarczami karbonowymi. Każdy z nas ma własne doświadczenia i myślę że lepiej się uzupełniać z wiedzą niż iść na kontry.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #337 dnia: 14.10.2017, 00:30 »
Ja kiedyś, na początku lat 90-tych, dostałem w prezencie od mojego ojca, dwa multiplikatory - Daiwę i Shimano (wraz z wędkami), które zakupił w USA. Łowiłem na nie namiętnie i często jakieś 8 lat. Później miałem przerwę spowodowaną różnymi okolicznościami trwała około 5 lat. Nowe rozdanie wędkarskie zacząłem od zakupu wędki spinningowej i kołowrotka kabłonkowego. Multiplikatory wrzuciłem do kąta, ale przypomniałem sobie o nich około 2008 roku. Oddałem do serwisu, żeby przejrzeli itd. Jaką otrzymałem odpowiedź? Otóż, nic nie trzeba było robić. Przesmarowaliśmy, ale gdybyśmy tego nie zrobili, wszystko działałoby jeszcze przez jakiś czas bardzo dobrze. Piszę o tym dlatego, że ani nigdy nie przechowywałem tych kołowrotków w żaden specjalistyczny sposób, ani o nie nie dbałem, ani nie serwisowałem. Pytam więc, czy pytanie o konserwowanie nie jest pytaniem na wyrost (w okresie ogórkowym dla wędkarzy). Zresztą, o Okumę którą kupiłem 10 lat temu również nie dbam i działa jak należy. Kołowrotek w życiu nie widział serwisanta. Farba z niego odpada, jest estetycznie zdezelowany, a działa jak zegarek.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #338 dnia: 14.10.2017, 07:57 »
Kilka razy już pisałem, że jeśli nie ma podstaw i konieczności, to lepiej nie ingerować ;)
Dla pewności, że sprzęt jest sprawy i niezawodny, dla komfortu łowienia i ładnej pracy warto kołowrotek jednak sprawdzić.
Raz w sezonie, czy raz na kilka sezonów, jeśli używamy mniej, taki serwis będzie wystarczający.
Nie zawsze trzeba wszystko "wybebeszyć". W nowszych, dobrej jakości konstrukcjach, po skończonym sezonie, wystarczy sumienne oczyszczenie wszelkich zakamarków, sprawdzenie czy wszystko działa jak należy i chowamy sprzęt w odpowiednie miejsce.
Jak słusznie zauważyłeś, konstrukcje z dawniejszych lat były żywotniejsze. Aktualnie, z jednej strony wyższa jest precyzja wykonania, zapewne dzięki nowoczesnym i dokładnym maszynom używanym na produkcji, z drugiej strony- oszczędności materiałowe pod względem ilościowym jak i jakościowym.
Dziś sprawa wygląda w ten sposób, że nowy kołowrotek za kilka setek, może mieć 2 kropelki oliwki i naparsteczek smaru w środku. Otwarcie takiego nowego sprzętu i uzupełnienie smaru wpłynie na jego pracę i żywotność.

Więc tak, pod pewnym względem całe te "serwisy", to niepotrzebna ingerencja i gruba przesada, bo można się i w tym zatracić. Jakość sprzętu jest teraz jednak taka, że częste czynności serwisowe są uzasadnione.
Czy jest na to złoty środek? Oczywiście.
Kupić nowy kołowrotek, o dobrej opinii, otworzyć pokrywę, uzupełnić smary i użytkować dopóki jego praca się nie zmieni na gorsze, bądź nie nastąpi jakaś nagła "awaria". W przypadku np spinningu, gdzie użytkuje się sprzęt mocno, serwis jest konieczny częściej, przy spławikowaniu- uważam, że zdecydowanie rzadziej ;)
Czesiek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #339 dnia: 14.10.2017, 08:08 »
Fakt, opis i zalecenia dotyczące smarów z serii DG to jedno, praktyka to drugie, ja opieram się  na praktyce w stosowaniu i osobistym  użytkowaniu po zastosowaniu. Port jest po bo w starszych, niektórych modelach w jakich port zastosowano kładli stalowe łożyska, które oliwione często kręciły jakoś, bez tego z czasem by stanęły i linka przecięła by rolkę nim właściciel kołowrotka by się zorientował, w wyższej klasie kołowrotków starszych modeli bez portu rolki kładli już łożyska nierdzewne a obecnie arb. Co do tarcz hamulcowych karbonowych to ich praca właśnie najpłynniejsza jest na sucho. Też takie smarowałem ale po smarowaniu na testach znacznie słabła płynność pracy hamulca z tarczami karbonowymi. Każdy z nas ma własne doświadczenia i myślę że lepiej się uzupełniać z wiedzą niż iść na kontry.

Ano widzisz. Port smarowania rolki jest zastanawiający, gdyż dotyczy konstrukcji nowych! Sam mam z nim dylemat. Z jednej strony też nie jestem za tym, by lać tylko olej do środka rolki, z drugiej- nic złego się przez to nie dzieje.

Hamulce z węglowymi tarczami lubią działać mało płynnie, ja przynajmniej miałem styczność z takimi mankamentami, co więcej, sam mam nawet takie konstrukcje. Stosowne smarowanie (bardzo delikatne, zbyt duża ilość środka nie wchodzi w grę) daje ładną płynność i w perspektywie czasu nie powoduje zaburzeń pracy. Traci się jednak nieco mocy hamulca, to może być ewentualny minus ;)
Czesiek

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #340 dnia: 14.10.2017, 14:47 »
Ano widzisz. Port smarowania rolki jest zastanawiający, gdyż dotyczy konstrukcji nowych! Sam mam z nim dylemat. Z jednej strony też nie jestem za tym, by lać tylko olej do środka rolki, z drugiej- nic złego się przez to nie dzieje

Owszem i działo się nie będzie jeśli regularnie co któreś łowienie się tam wpakuje oliwę, jest ciągłe smarowanie wówczas mimo że oliwa wypłucze smar z łożyska(( w starszych konstrukcjach z portem rolki), ja jednak jestem za tym by w rolkę założyć łożysko nierdzewne, po jego obu stronach dać smar dg14 zakręcić śrubę i mieć cały sezon z głowy, w rolkach bez portu jak się często będzie wykręcało i wkręcało śrubę to z czasem okaże się, że gwint już  nie trzyma i wówczas problem. W rolkach z portem nowszych konstrukcji rolka jest zintegrowana z łożyskiem, są założone uszczelniacze łożyska a port jest po to by smarować właśnie te uszczelniacze, oliwa z łożyska w takiej rolce smaru nie wypłucze bo uszczelniacze chronią łożysko a by one nie pracowały na sucho i się nie wycierały przy tym z kręcącą się rolką po to port do ich oliwienia.

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 526
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #341 dnia: 10.03.2018, 11:54 »
Dziś chciałem zająć się moim sprzętem przed sezonem. Trafiłem na zalecenia Daiwy i się zdziwiłem.
Napisane jest "nie wolno myć czy smarować kulkowych łożysk tocznych w kołowrotku"
To jak je należy konserwować?
Drugie zalecenie od dołu.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #342 dnia: 10.03.2018, 14:43 »
Jeśli są to łożyska kryte, to fabrycznie mają stosowną ilość środka smarnego. Prędzej łożysko dostanie luzów, nim smar się na tyle spracuje by burzyć jego pracę.
Przykładowe dolewanie oleju do łożysk może prowadzić do pogorszenia ich pracy - np szum, a także szybszego zużywania. Niepotrzebnie rozrzedza smar wewnątrz i go "wypłukuje". Prawdopodobnie stąd taki zapis.

Wysokiej jakości łożyska, o znikomych luzach, można poddać regeneracji. Zdejmujemy pierścienie uszczelniające, moczymy i wymywamy stare smary. Po wysuszeniu można zaaplikować nowy środek i założyć z powrotem uszczelnienia.
Czesiek

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #343 dnia: 26.03.2018, 14:39 »
Gdzieś na innym forum wyczytałem ze dobrym środkiem smarnym ogólnego zastosowania jest smar silikonowy z dodatkiem teflony, ot np taki:



Czy faktycznie stanowi on dobrą/lepszą alternatywę do np. ŁT43 ?
Tomek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Jak konserwować kołowrotek i o niego dbać?
« Odpowiedź #344 dnia: 26.03.2018, 16:28 »
Tomek, co robi smar ŁT43 w temacie o serwisowaniu wędkarskich kołowrotków? :D

ŁT43 i smar silikonowy to dwa różne środki smarne. Ten pierwszy nie zastąpi drugiego, drugi pierwszego. ŁT43 niszczy gumę, silikonowy - nie (duża zaleta smaru silikonowego!) Litowy nadaje się do smarowania łożysk, silikonowy - nie.

Zainwestuj w smar do kołowrotków, nawet uniwersalny.

PS
Tak, kiedyś był tylko smar ŁT43 i oleje Mixol, Selektol i Lux. Ludzie żyli, fakt ;)
Jacek