Nie używałbym smaru z większą ilością silikonu na przekładnię, a z dużą ilością teflonu nie do hamulca
No pozostałe elementy może się nadawać, da dużo poślizgu i ładnej pracy.
Smarów ze sporą ilością silikonu ja osobiście nieco unikam.
Po pewnym czasie pracy (całkiem niedługim) robią się one gęste i mocno klejące, potrafią strasznie zamulić kołowrotek lub jakiś jego element. Aczkolwiek po aplikacji jest naprawdę dobry efekt.
Na oś główną szczególnie bym uważał w wypadku tego smaru, bo jak zacznie się "kleić" to będą nieciekawe efekty.
Nie znaczy to zupełnie, że mam absolutną rację
Szybka, prosta i dobra alternatywa dla ŁT? To może smar Ryobi? Łatwo dostępny, fajne tubki z aplikatorem, dobry efekt w większości maszyn ( do Okumy czy Penna jednak nie za bardzo).
Cena 10-15zł za tubeczkę do ŁT ma się nijak, no ale....