Wodę mam 4- 5 metra co zmienia ten metr czy więcej nie wiem nie łowiłem. Nie zaprzeczam ,że z siatkowego coś po drodze wypadnie na pewno to co znajduje się na  zewnątrz siatki odklei się po wpadnięciu do wody ale to jest oczywiste i niezależne od głębokości  dodatkowo mogą obsypać się boki  na  ale to nie wpływa negatywnie na ryby. Mi zależy żeby do dna doleciała środkowa zawartość koszyka gdzie są przynęty które trzymają ryby.   To że koszyk doleciał z większą częścią można sprawdzić  po opadnięciu koszyka na dno i zaraz po tym poderwaniu go czuć ciężar zawartości.     
Przez eksplozje zanęty rozumiesz jej mocną pracę i windowanie do góry ,czy jakby szybkie spęcznienie i wysypanie się z koszyka?.
Mam zazwyczaj zanętę pracującą  wygląda mniej więcej tak ,że po wrzuceniu kulki do  do wody zaczyna się osypywać i podbijać do góry jest to mieszanka gliny i zanęty.